Mularczyk: Milion Polaków dostało odszkodowania. Niemcy zapłacili po 150 euro na osobę

Mularczyk: Milion Polaków dostało odszkodowania. Niemcy zapłacili po 150 euro na osobę

Arkadiusz Mularczyk
Arkadiusz MularczykŹródło:Newspix.pl / MICHAL CHWIEDUK / FOKUSMEDIA
– To niezwykle cenny dokument. Takiego jeszcze w Polsce nie było. Jest to kompleksowa opinia, opisująca całokształt kwestii związanej z reparacjami od I wojny światowej – powiedział w programie „Bez retuszu”, w TVP Info, poseł PiS Arkadiusz Mularczyk. Odniósł się w ten sposób do sejmowej ekspertyzy ws. reparacji, do której jako pierwszy dotarł portal tvp.info.

– Myślę, że Niemcy mają poważny problem. Ta opinia pokazuje praktykę Niemiec po '45 roku, ale też odwołuje się do dwóch ważnych konwencji – mówił Arkadiusz Mularczyk. Poseł PiS przywołał zapisy konwencji poczdamskiej i haskiej, zgodnie z którymi Niemcy powinny zapłacić reparacje wojenne. 

Polityk zauważył, że dotychczas rekompensaty wypłacane Polakom poszkodowanym wskutek II wojny światowej były niskie. – Milion Polaków dostało odszkodowania. To wychodzi statystycznie 689 zł na osobę, czyli 150 euro zapłacili Niemcy statystycznie Polakom, którzy byli ofiarami eksperymentów medycznych, czy też przez lata pracowali na gospodarkę niemiecką – mówił. 

Opinia BAS

W niedzielę portal tvp.info opublikował wnioski Biura Analiz Sejmowych, która opracowała ekspertyzę dotyczącą tego, czy Polska może ubiegać się o reparacje od Niemiec. Dokument liczy 40 stron i jest odpowiedzią na pytanie posła Prawa i Sprawiedliwości Arkadiusza Mularczyka.

W dokumencie, do którego dotarł portal tvp.info, zawarto stwierdzenie, że Niemcy powinny skompensować Polsce szkody związane z okresem drugiej wojny światowej. Eksperci stawiają takie tezy na bazie m.in. treści IV konwencji haskiej czy ustaleń konferencji poczdamskiej. Łącznie, według szacunków, straty i szkody wyrządzone podczas II WŚ przez Niemców wynosiły - według ówczesnego przelicznika - 48,8 mld dolarów amerykańskich (sama własność państwowa), a w majątku trwałym: 62 mld przedwojennych złotych (ponad 11 mld dolarów).

W opinii BAS nawet PRL, choć zależna od ZSRR, uznawała sprawę powojennych odszkodowań za otwartą. Oprócz tego eksperci wskazują, że w przypadku prawa międzynarodowego nie jest przewidziane przedawnienie zbrodni wojennych, przeciwko ludzkości, ani odszkodowań za takie zbrodnie.

Podsumowanie ekspertyzy BAS wykonane przez portal tvp.info:

  • Proporcjonalnie do całkowitej liczby ludności i majątku narodowego, Polska poniosła największe w Europie straty osobowe i materialne,
  • Straty te wynikały z działań wojennych i niemieckiej polityki okupacyjnej tj. celowej i zorganizowanej eksterminacji polskiej ludności oraz pracy przymusowej społeczeństwa polskiego i celowego niszczenia mienia, w tym m.in. zburzenia Warszawy,
  • Twierdzenie że Polsce przysługują wobec Niemiec roszczenia odszkodowawcze jest zasadne, a tezy o ich wygaśnięciu lub przedawnieniu są nieuzasadnione.
Źródło: TVP Info