Detektyw Rutkowski skazany na rok więzienia w zawieszeniu. „Wyrok sądu jest kuriozalny”, „to zemsta”

Detektyw Rutkowski skazany na rok więzienia w zawieszeniu. „Wyrok sądu jest kuriozalny”, „to zemsta”

Krzysztof Rutkowski
Krzysztof Rutkowski
Stołeczny Sąd Rejonowy w Warszawie wydał wyrok w sprawie Krzysztofa Rutkowskiego. Najsłynniejszy polski detektyw został skazany za prowadzenie usług bez licencji oraz bezprawne pozbawienie wolności dwóch osób podczas akcji w Bytomiu.

Śledztwo przeciwko Rutkowskiemu zostało wszczęte przez Prokuraturę Okręgową w Katowicach. Według śledczych najsłynniejszy polski detektyw prowadził działalność bez wymaganej licencji. Na dowód śledczy dołączyli do aktu oskarżenia blisko 100 omów z klientami zawartych w latach 2004-2006. Dotyczą one przeprowadzenie usług detektywistycznych. Ponadto, Rutkowski oraz jego trzej współpracownicy zostali oskarżeni o bezprawne pozbawienie wolności dwóch osób. Pierwsza akcja została przeprowadzona w Bytomiu. Kobieta pożyczyła właścicielom hurtowni 100 tysięcy złotych. Mężczyźni twierdzili, że zwrócili dług, jednak wierzycielka nadal domagała się zwrotu pieniędzy. Współpracownicy Rutkowskiego przygotowali prowokację, która zakończyła się zatrzymaniem kobiety i jej znajomego. Druga akcja była prowadzona w Książenicach. Uzbrojeni współpracownicy detektywa wtargnęli do szkoły i na oczach pozostałych uczniów zabrali ze szkoły 7-letniego chłopca. Interwencja była prowadzona na prośbę matki, która otrzymała sądowy wyrok przyznający jej opiekę nad chłopcem, który do tej pory mieszkał z ojcem.

Sąd Rejonowy w Warszawie skazał Rutkowskiego na rok pozbawienia wolności w zawieszeniu oraz karę grzywny w wysokości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Współpracownicy detektywa również otrzymali kary pozbawienia wolności w zawieszeniu. Wyrok stołecznego sądu nie jest prawomocny. Krzysztof Rutkowski powiedział w rozmowie z „Gazetą Wyborczą”, że „wyrok sądu jest kuriozalny”. – Nie wiem, dlaczego sąd skazał mnie za brak licencji, skoro w tamtym okresie ją posiadałem. To jest dla mnie niepojęte – tłumaczył dodając, że „zatrzymana podczas akcji w Bytomiu wierzycielka została później skazana przez sąd”. –Ten zarzut to zemsta prokuratury – ocenił Rutkowski. Detektyw zapowiedział również, ze złoży w tej sprawie apelację.

Źródło: Gazeta Wyborcza