Papież boi się wojny nuklearnej. „Jesteśmy na granicy”

Papież boi się wojny nuklearnej. „Jesteśmy na granicy”

Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło:Newspix.pl / Evandro Inetti
Papież Franciszek na pokładzie samolotu do Chile wyznał dziennikarzom, że boi się wojny nuklearnej. Ojciec Święty stwierdził, że świat jest o krok od takiego konfliktu.

– Myślę, że jesteśmy na granicy. Naprawdę się tego boję. Wystarczy jedno zdarzenie, by przyspieszyć rozwój sytuacji – przyznał papież Franciszek na pokładzie samolotu, w drodze do Chile.

Agencja Reutera podkreśla, że papież Franciszek często sygnalizował niebezpieczeństwo związane z wojną nuklearną. W listopadzie 2017 r. Kościół katolicki zajął zaostrzone stanowisko przeciwko broni nuklearnej. Podkreślano, że kraje nie powinny jej posiadać, nawet w celu odstraszania przeciwnika.

Zdjęcie, które poruszyło papieża

Wypowiedź Ojca Świętego dotycząca wojny nuklearnej miała odnosić się do zdjęcia, które dziennikarze otrzymali od Franciszka. Fotografia przedstawiała młodego Japończyka, niosącego swojego zmarłego brata po zrzuceniu bomby atomowej przez Amerykanów na Nagasaki w 1945 roku.

– Byłem wzruszony, kiedy to zobaczyłem. Jedyne, co mogłem wymyślić, to słowa „owoc wojny” – przyznał papież. – Chciałem to przedrukować i rozpowszechniać, ponieważ taki obraz może być bardziej poruszający niż tysiąc słów. Właśnie dlatego chciałem podzielić się tym zdjęciem –dodał.

Źródło: Reuters