Bombowce zwieszyć mają zdolność strategiczną i konwencjonalną obecności amerykańskiej w regionie, podczas trwających rozmów między Koreą Północną i Koreą Południową. Oficjalnie rozmieszczenie jest częścią wysiłków amerykańskich sił zbrojnych, które mają na celu utrzymanie "stałej obecności bombowców" na Pacyfiku. Jak zwraca jednak uwagę CNN czas ten zbiega się z trwającymi rozmowami między Seulem a Pjongjangiem w sprawie Zimowych Igrzysk Olimpijskich. Wszystko wskazuje na to, że rozmowy przyniosły odwilż w stosunkach między sąsiadującymi ze sobą od lat państwami, a Stany Zjednoczone podchodzą do tego ostrożnie, jednak optymistycznie, ponieważ dialog może zapewnić w końcu podatny grunt dla dyplomacji.
Waszyngton i Seul zdecydowały się odłożyć swoje coroczne ćwiczenia wojskowe do czasu zakończenia Igrzysk Olimpijskich, ale Siły Powietrzne USA stwierdziły, że utrzymają "rutynową" siłę ognia w regionie nawet podczas trwających rozmów. – Świadczy to o nieustającym zaangażowaniu Stanów Zjednoczonych w sojuszników i partnerów w regionie Indo-Pacyfiku" – stwierdziło Air Force w oświadczeniu.
Ciągłe dyskusje między Koreą Północną i Południową nie przeszkodziły Pyongyangowi w jawnej krytyce USA i prezydenta Donalda Trumpa w ostatnich dniach. Północnokoreańskie media państwowe wyśmiewały Trumpa nazywając jego tweet o posiadaniu większego przycisku nuklearnego, "spazmem szaleńca".