Po weekendowym kryzysie dyplomatycznym w związku z nowelizacją ustawy o IPN zakładającej penalizację stosowania terminu „polskie obozy śmierci”, co ostro oprotestował Izrael, w niedzielę odbyła się telefoniczna rozmowa między szefami rządów Polski i Izraela. Jak wynika z relacji, Benjamin Netanjahu i Mateusz Morawiecki zgodzili się, że konieczne jest natychmiastowe otwarcie dialogu między przedstawicielami obu krajów, którego przedmiotem ma być osiągnięcie porozumienia w kwestiach legislacyjnych.
Rozmowę poprzedził wpis premiera Polski na Twitterze. „Kiedy okrutni bandyci napadają dom, w którym mieszkają razem dwie rodziny i jedną rodzinę bandyci mordują prawie całą, a w drugiej mordują matkę, ojca, torturują dzieci, rabują cały dom i go podpalają – wtedy nikt nie może mówić, że druga rodzina jest winna okrucieństwa bandytów” – napisał na Twitterze premier. Jego wpis pojawił się w polskiej i angielskiej wersji językowej.
Przypomnijmy, że po piątkowym przyjęciu przez Sejm nowelizacji ustawy o IPN zakładającej kary za stosowanie pojęcia „polskie obozy zagłady”, ostro zareagowały władze Izraela. Podczas obchodów 73. rocznicy wyzwolenia obozu Auschwitz ambasador Anna Azari wyraził protest w imieniu swojego rządu przeciwko planom polskiej legislatury.
Do jej słów odniósł się marszałek Senatu, który zaprosił dyplomatkę na rozmowy.Osobny komunikat wystosowały MSZ i Kancelaria Prezydenta. Krzysztof Szczerski w oświadczeniu podkreślił, że prace nad nowelizacją ustawy o IPN wciąż są prowadzone na forum parlamentu. „Prezydent RP respektuje w tej sprawie autonomię prac legislacyjnych w polskim parlamencie” – wskazał. W poniedziałek, na prośbę strony izraelskiej, dojdzie do spotkania Szczerskiego z Azari.