Skandal ogarnął Roberta Fico, premiera kraju i szefa rządzącej partii Smer, który jest krytykowany, pomimo swojej oferty... 1 miliona euro dla każdego, kto posiada jakiekolwiek informacje dotyczące morderstwa Kuciaka. Konserwatywno-liberalna partia Most-Hid, która wchodzi w skład koalicji tworzącej rząd Fico, wezwała do rezygnacji ministra spraw wewnętrznych kraju Roberta Kalinaka. Kalinak jest bliskim sojusznikiem premiera. Był także bohaterem wielu artykułów Kuciaka. Dziennikarz opisywał głównie jego "znajomości biznesowe".
Policja wydała w sobotę oświadczenie w sprawie zwolenienia z aresztu zatrzymanych w sprawie. "Śledczy mają, zgodnie z prawem, 48 godzin na to, żeby po zatrzymaniu przedstawić dowody niezbędne do wniesienia oskarżenia. Jeżeli nie mamy takich dowodów, musimy zwolnić wcześniej zatrzymanych" – podkreślono.
Kuciak pracował nad historią włoskiej Ndranghety z Kalabrii, która miała otrzymywać fundusze unijne i budować w ten sposób relacje z wpływowymi politykami, w tym z rządem Republiki Słowackiej. "Politico" opublikowało części niedokończonego przez dziennikarza artykułu. Pisze on o tym, że członkowie mafii ściśle współpracowali z najważniejszymi członkami rządu. Ich biznesowe powiązania i relacje trwać miały ponad dekadę.
Czytaj też:
Zabójstwo Jana Kuciaka. PE wyśle na Słowację specjalną misję