Rosja wszczyna dochodzenie ws. próby zabójstwa Julii Skripal i śmierci Nikołaja Głuszkowa

Rosja wszczyna dochodzenie ws. próby zabójstwa Julii Skripal i śmierci Nikołaja Głuszkowa

Flagi Rosji i Wielkiej Brytanii
Flagi Rosji i Wielkiej Brytanii Źródło:Fotolia / cil86
Rosyjski Komitet Śledczy poinformował w piątek, że wszczął śledztwo w sprawie usiłowania zabójstwa Julii Skripal, córki byłego podwójnego agenta Siergieja Skripala. Śledztwo dotyczyć ma ponadto morderstwa Nikołaja Głuszkowa, którego ciało znaleziono w poniedziałek w jego domu w Londynie.

Rosyjski Komitet Śledczy tłumaczy, że Julia Skripal jest obywatelką Rosji, dlatego powzięto decyzję w sprawie wszczęcia śledztwa w tej sprawie. Dochodzenie dotyczyć będzie także "morderstwa Nikołaja Głuszkowa, byłego współpracownika zmarłego w 2013 rosyjskiego miliardera Borysa Bieriezowskiego". Śledczy w oświadczeniu dodali, że są gotowi współpracować ze swoimi brytyjskimi odpowiednikami.

Próba otrucia Siergieja Skripala i jego córki Julii

Siergiej Skripal dostał schronienie w Wielkiej Brytanii po „wymianie szpiegowskiej” między USA i Rosją w 2010 roku. W niedzielę 4 marca, policja poinformowała o poważnym incydencie w centrum handlowym w Salisbury w południowej Anglii. Odnaleziono tam mężczyznę i kobietę w ciężkim stanie. Jednym z poszkodowanych był właśnie Skripal. 66-latek i kobieta w wieku około 30 lat trafili do szpitala. Okazało się, że Skripal i jego córka zostali otruci za pomocą broni chemicznej. Premier Wielkiej Brytanii, Theresa May, na konferencji prasowej przyznała, że w ataku na byłego agenta użyto tzw. nowiczoku.

Nowiczoki są rosyjską odmianą środków paralityczno-drgawkowych z grupy związków V. Są to związki fosforoorganiczne co oznacza, że wykazują silne własności toksyczne. Mają szerokie zastosowanie m.in. w przemyśle technicznym. Nowiczoki stosowane są w wojsku i zalicza się je do bojowych środków trujących. Do grupy substancji zalicza się ponad 100 związków, wszystkie zostały zsyntetyzowane przez ZSRR w latach 70. i 80.

Czytaj też:
Szef brytyjskiego MSZ: Za atakiem na Skripala prawdopodobnie stoi Władimir Putin

Śmierć Głuszkowa

Ciało Rosjanina Nikołaja Głuszkowa, który był bliskim współpracownikiem zmarłego oligarchy Borisa Bieriezowskiego, znaleziono w poniedziałek 12 marca w jego domu w Wielkiej Brytanii.

W latach 90. Głuszkow pracował dla państwowych rosyjskich linii lotniczych Aerofłot oraz Borisa Bieriezowskiego w firmie samochodowej LogoVAZ. W 1999 roku, kiedy pogorszyły się stosunki Borisa Bieriezowskiego z Władimirem Putinem i uciekł on do Wielkiej Brytanii, Głuszkow został oskarżony w Rosji o pranie brudnych pieniędzy i oszustwa. W więzieniu spędził pięć lat i zwolniony został w 2004 roku.

W ostatnich latach życia Głuszkow mieszkał w Londynie, gdzie otrzymał azyl polityczny. Podczas rozprawy dotyczącej Bieriezowskiego, Głuszkow zeznał, że był „zakładnikiem” administracji Władimira Putina, który chciał, aby wywarł on presję na oligarchę w celu sprzedaży telewizji ORT.

Bieriezowski zniknął z życia publicznego tuż po rozprawie. W 2013 roku jego ciało znaleziono w domu jego byłej żony w Berkshire. Policja podała, że popełnił on samobójstwo. Jego znajomi jednak nie przyjmowali tej wersji wydarzeń. Wówczas w rozmowie z „Guardianem” Głuszkow mówił, że „jest pewny, że Bieriezowski został zabity”. – Mam zupełnie inne informacje na ten temat, niż te, które podawane są w mediach – podkreślał.

Czytaj też:
Wielka Brytania. Znaleziono zwłoki Nikołaja Głuszkowa, współpracownika Bieriezowskiego

Źródło: Reuters / Wprost.pl