Adolf Hitler stał się jednym z bohaterów książki „Przywódcy” indyjskiego wydawcy Pegasus. Wódz III Rzeszy znalazł się na liście „niesamowitych przywódców, którzy poświęcili swoje życie dla kraju i ludzi”. Największe oburzenie wywołała jednak okładka publikacji, na której Hitler został przedstawiony obok Baracka Obamy, Mahatmy Gandhiego, Nelsona Mandeli i Aung San Suu Kyi.
Jak podaje „Guardian”, wydana w 2016 r. książka dla dzieci zawierała biografie „11 niesamowitych liderów”. Poza wzmianką o Hitlerze, można w niej było znaleźć fakty dotyczące m.in. Napoleona Bonaparte. „Niektórzy są sławni, inni mało znani, ale wszyscy pobudzają swoich zwolenników i starają się uczynić świat lepszym” – podkreślono w książce.
„Wizja Hitlera prawie zniszczyła naszą planetę”
Kiedy sprawa nabrała rozgłosu, książkę skomentował Abraham Cooper, który współpracuje z Centrum Simona Wiesenthala. Jego zdaniem opis Hitlera, jako osoby poświęconej doskonaleniu krajów i ludzi „przyniesie łzy radości spadkobiercom nazistów”. – Adolf Hitler był wizjonerem - jego wizja prawie zniszczyła naszą planetę. Zapoczątkował II wojnę światową, w wyniku której zmarło dziesiątki milionów osób. Masowo zamordowano 6 milionów Żydów podczas Holokaustu – wymieniał Cooper. – Umieszczenie Hitlera obok naprawdę wielkich przywódców politycznych jest ohydne. Co gorsze, książka jest skierowana do młodych ludzi, którzy mają niewielką wiedzę o historii i etyce świata, lub nie mają jej wcale – dodał.
Reakcja wydawcy
Dyrektor wydawniczy firmy Pegasus Annshu Juneja stwierdził w wywiadzie dla „The New York Times” na początku marca, że książka pozostawała w sprzedaży, ponieważ nie odnotowano żadnych skarg. Wyjaśniał, że Hitler znalazł się w publikacji, ponieważ „jego zdolności przywódcze i przemówienia wpłynęły na masy”. – Nie mówimy o jego zachowaniu i poglądach ani o tym, czy był dobrym przywódcą, czy złym. Przedstawiamy, jak potężnym był człowiekiem – przekonywał. Książkę po wielu protestach wycofano ze sprzedaży.