Papież Franciszek znowu oskarżany o szerzenie herezji. Duchowni pokazali „publiczną deklarację”

Papież Franciszek znowu oskarżany o szerzenie herezji. Duchowni pokazali „publiczną deklarację”

Papież Franciszek
Papież Franciszek Źródło:Newspix.pl / ZUMAPRESS.com
Papież Franciszek po raz kolejny znalazł się w centrum uwagi za sprawą poglądów, które nie podobają się niektórym dostojnikom Kościoła katolickiego. Tym razem Ojciec Święty został skrytykowany za jego otwarte podejście do osób rozwiedzionych i będących w nowych związkach.

Kontrowersje wzbudził dokument „Amoris laetitia” wydany przez papieża Franciszka, dzięki któremu osoby po rozwodzie mogą przystępować do sakramentu komunii świętej. Na specjalnym sympozjum w Rzymie duchowni, którzy nie zgadzają się ze zdaniem Ojca Świętego w tej kwestii wydali deklarację, w której zaprezentowali swoje wnioski. Ich zdaniem małżeństwo może być rozerwane jedynie przez śmierć. „Chrześcijanie, którzy łączą się z drugą osobą, jeśli ich współmałżonek nadal żyje, popełniają wielki grzech. Jesteśmy przekonani, że to norma, która obowiązuje zawsze i bez wyjątku” – stwierdzono.

Duchowni podkreślili, że „przebaczenie opiera się na intencji porzucenia sposobu życia sprzecznego z boskimi przykazaniami”. W deklaracji jednoznacznie wskazano, że osoby rozwiedzione, które ponownie zawarły związek małżeński, nie mogą przyjmować komunii świętej. Inne zdanie Franciszka w tej sprawie po raz kolejny nazwano „herezją”.

Jeden z czterech kardynałów, który dwa lata temu poprosił papieża o wyjaśnienia w tej sprawie, przyznał, że czas oczekiwania na odpowiedź dobiegł końca.

Papież Franciszek w ogniu krytyki

O sprawie było już głośno dwa lata temu, kiedy kilkunastu konserwatywnych katolickich uczonych i duchownych zarzuciło papieżowi Franciszkowi rozpowszechnianie herezji. W specjalnym liście, pod którym podpisało się 62 duchownych i naukowców, napisano, że„prawo kościelne wymaga reakcji, gdy widzi się, że pasterze Kościoła wprowadzają wiernych w błąd”. „W świat poszedł sygnał, że moralność nie ma znaczenia. To niesłychana doktryna, która nie może być szerzona” – czytamy w dokumencie. Zdaniem podpisanych pod listem, taka sytuacja nie miała miejsca w Kościele od 1333 roku, kiedy to papież Jan XXII był krytykowany za twierdzenie, że dusze zmarłych nie spotkają Boga do czasu Sądu Ostatecznego.

Czytaj też:
Papież Franciszek oskarżany o szerzenie herezji. „Takiego przypadku nie było w Kościele od blisko 700 lat”

Źródło: cruxnow.com