Krzysztof Piesiewicz był oskarżany o posiadanie kokainy. Zapadł wyrok w sprawie senatora

Krzysztof Piesiewicz był oskarżany o posiadanie kokainy. Zapadł wyrok w sprawie senatora

Krzysztof Piesiewicz
Krzysztof PiesiewiczŹródło:Newspix.pl / Michał Kołyga
„Fakt” poinformował o wyroku sądu w sprawie Krzysztofa Piesiewicza, którego oskarżano o posiadanie kokainy. Były senator został uniewinniony.

Batalia sądowa z udziałem Krzysztofa Piesiewicza trwała dziewięć lat. W 2009 roku „Super Express” opublikował nagranie przedstawiające polityka Platformy Obywatelskiej zażywającego biały proszek. Film miał dokumentować zdarzenie z 2008 roku. Wówczas doszło do spotkania senatora z dwiema kobietami, w tym striptizerką. Jak informuje „Fakt”, Piesiewicz utrzymuje, że wiele razy szantażowano go upublicznieniem tych nagrań.

Zarzuty dla Piesiewicza

Szantażyści, którzy oferowali senatorowi odkupienie materiałów za 1,5 mln zł, zostali już kilka lat temu skazani na karę pozbawienia wolności. Piesiewicz także usłyszał zarzuty. Oskarżano go o „nieudolne usiłowanie posiadania” oraz „nieudolne usiłowanie udzielenia” 0,3 g kokainy dwóm osobom.

W uzasadnieniu pojawiła się informacja o tym, że „substancja nie stanowiła środka odurzającego, którego posiadanie było zabronione, czego oskarżony sobie nie uświadamiał”. We wrześniu 2016 roku na Piesiewicza nałożono karę grzywny, ale polityk odwołał się od tej decyzji.

Teraz Sąd Okręgowy w Warszawie uniewinnił polityka ze stawianych mu zarzutów. W rozmowie z „Faktem” Piesiewicz powiedział, że jest tą sprawą „umęczony”. – Muszę odszukać jakiś sens i jakąś ufność – podsumował były senator.

Scenarzysta filmowy i polityk

Krzysztof Piesiewicz z wykształcenia jest prawnikiem. Podczas stanu wojennego występował w procesach działaczy NSZZ „Solidarność”. W procesie zabójców księdza Jerzego Popiełuszki był oskarżycielem posiłkowym. W 1989 roku jego matka, Aniela Piesiewicz została zamordowana, a jej ciało skrępowano w taki sam sposób, jak ciało Popiełuszki.

Piesiewicz wraz z Krzysztofem Kieślowskim współtworzył scenariusze filmowe. Za scenariusz filmu „Trzy kolory. Czerwony” otrzymał nominację do Oscara.

Należał do Platformy Obywatelskiej. Z ramienia tej partii zasiadał w Senacie. W 2009 roku w związku z zarzutami o posiadanie narkotyków zawiesił swoje członkostwo w PO.

Czytaj też:
Żona Stanisława Gawłowskiego: Mam nadzieję, że ci ludzie za to zapłacą

Źródło: Fakt