„Królowa Zakopanego” znów w tarapatach. Może stracić hotel

„Królowa Zakopanego” znów w tarapatach. Może stracić hotel

Zła passa zakopiańskiej hotelarki - Małgorzaty Ch. trwa. Przed miesiącem usłyszała zarzut oszustwa i spędziła w areszcie dwa tygodnie. Teraz - jak ustalił „Wprost” - może stracić hotel.

Zakopiański sąd wystawił tytuł wykonawczy jednemu z wierzycieli Ch. Chodzi o wielomilionowy kredyt, który zaciągnęła jedna ze spółek Ch., pod zastaw zakopiańskiego hotelu „Czarny Potok”. W miniony poniedziałek komornik rozpoczął procedurę egzekucji długu. W przypadku jeżeli Ch. nie spłaci swojego zadłużenia, hotel zostanie zlicytowany. To już kolejny obiekt Ch., który został przejęty w związku z długami, których nie spłaca. Kilka tygodni temu właściciela zmienił zakopiański hotel Litwor, a od przeszło dwóch lat w upadłości jest, położone nieopodal Rawy Mazowieckiej, Centrum Konferencyjne Ossa. Syndyk zamierza sprzedać ten obiekt by spłacić blisko 200 mln zł długów wierzycielom Ch.

Długi na ćwierć miliarda złotych

Kulisy działalności Ch. „Wprost” opisuje od blisko roku. Z naszych ustaleń wynika m. in. to, że hotelarka gościła prezydenta RP Andrzeja Dudę w obiekcie, który nie miał pozwolenia na użytkowanie oraz nie został odebrany przez strażaków. Ch. równie lekko, jak do kwestii bezpieczeństwa swoich gościć, podchodziła do swoich zobowiązań finansowych. Z szacunkowych danych wynika, że jej długi mogą sięgać nawet ćwierć miliarda złotych.

Kilka tygodni temu Ch. została zatrzymana przez policję. Prokuratura postawiła jej zarzut „wprowadzenia w błąd spółkę Modrzejewski i Wspólnicy co do rzeczywistego zamiaru zawarcia umowy przyrzeczonej – sprzedaży prawa użytkowania wieczystego nieruchomości położonej w Zakopanem i doprowadziła spółkę do niekorzystnego rozporządzenia mieniem w kwocie ponad 20 mln zł, wypłaconych reprezentowanej przez nią spółce tytułem zadatku”. Jak ustalili śledczy, biorąc pod uwagę podejmowane przez nią czynności prawne i faktyczne, Ch. nie miała zamiaru wywiązać się z umowy, a zawarcie umowy służyło jedynie uzyskaniu zadatku w wysokości przeszło 20 mln zł.Ch. opuściła areszt dopiero po wpłaceniu miliona złotych kaucji. Ma zakaz opuszczania kraju.

Czytaj też:
Upadek królowej Zakopanego