Małgorzata Gersdorf: Będę pierwszą prezes SN na uchodźstwie

Małgorzata Gersdorf: Będę pierwszą prezes SN na uchodźstwie

Małgorzata Gersdorf
Małgorzata Gersdorf Źródło: Newspix.pl / Krzysztof Burski
Małgorzata Gersdorf wzięła udział w konferencji poświęconej zagadnieniom wolności i praworządności. Podczas swojego wystąpienia skomentowała przeprowadzaną w Polsce reformę wymiaru sprawiedliwości.

Prof. Małgorzata Gersdorf wygłosiła w piątek w Karlsruhe wykład pt. „Polskie państwo prawne: stracone szanse?”. Została tam zaproszona przez Trybunał Federalny Niemiec. Przed wykładem zorganizowano konferencję prasową, na której głos zabrała właśnie m.in. Gersdorf. – Cała tak zwana reforma wymiaru sprawiedliwości nie naprawia pewnych niedoskonałości, które są w każdym kraju, ale zmierza do wymiany kadr i uczynienia z sędziów swego rodzaju urzędników podległych w sądach powszechnych ministrowi sprawiedliwości i jednocześnie prokuratorowi generalnemu – powiedziała Gersdorf. Z drugiej strony, jeżeli chodzi o Sąd Najwyższy – prezydentowi. Z punktu widzenia niezawisłości i niezależności sędziów to jest bardzo duże zagrożenie – dodała.

„Będę pierwszą prezes SN na uchodźstwie”

Podczas konferencji Gersdorf przekazano informację o tym, że  przyjął poprawki dotyczące ustawy o Sądzie Najwyższym. Pośpiech w procedowaniu jej nie zdziwił. – My to nazywamy: pędzi pendolino – stwierdziła cytowana przez „Rzeczpospolitą”.

Gersdorf stwierdziła także, że jako I Prezes SN stoi na straży konstytucji, ale „nie ma z czego ustępować”. – Ja już nie mam z czego ustępować, stoję pod ścianą. Sędziowie nie mają wojska. Sędzia zawsze przegra z władzą – dodała. Wyraziła także przekonanie, że nie jest możliwe, by „sędzia, i to jednak kobieta, według władzy stara, mogła się przeciwstawić wszystkiemu”. Dodała, że jest osobą honorową i „zdeterminowaną swoją przysięgą”, ale „w pewnym momencie już nic nie można będzie zrobić”. – Będę pierwszą prezes SN na uchodźstwie – podsumowała.

Przeszła w stan spoczynku?

Przypomnijmy, w myśl nowej ustawy o Sądzie Najwyższym w środę 4 lipca w stan spoczynku automatycznie przeszli ci sędziowie, którzy ukończyli 65. rok życia. Przepisy obejmują również prezes SN Małgorzatę Gersdorf. Mogą oni dalej pełnić swoją funkcję, jeśli do 2 maja złożyli stosowne oświadczenie i przedstawili zaświadczenia lekarskie, a prezydent wyrazi zgodę na dalsze zajmowanie przez te osoby stanowiska sędziego SN. I Prezes SN takiego oświadczenia nie złożyła.

We wtorek 3 lipca Gersdorf spotkała się z . Na briefingu prasowym ustalenia ze spotkania przekazał prezydencki minister Paweł Mucha. – Prezydent RP poinformował, że ustawa z 8 grudnia jest obowiązującym aktem prawnym, co do którego przysługuje domniemanie zgodności z konstytucją i żaden uprawniony podmiot nie zgłosił o zbadanie zgodności z konstytucją do TK – mówił Mucha. – Co do sędziów, którzy nie złożyli wniosku o zgodę na dalsze orzekanie, z dniem jutrzejszym przechodzą w stan spoczynku. Taką osobą jest pani sędzia Małgorzata Gersdorf – podał.

Czytaj też:
Prof. Gersdorf: Grozi mi postępowanie dyscyplinarne
Czytaj też:
Sejm przegłosował nową ustawę PiS ws. zmian w SN, KRS, sądach i prokuraturze

Źródło: Rzeczpospolita / X-news