Jak podaje „Rzeczpospolita”, nietypowa prośba Mariana Kowalskiego jest odpowiedzią na wydarzenia, jakie miały miejsce podczas ubiegłotygodniowych protestów przeciwko zmianom w sądownictwie. Dochodziło wówczas do słownych i fizycznych utarczek demonstrantów z policjantami. Zdaniem polityka związanego z partią Ruch 11 listopada, mundur polskiego policjanta jest „hańbiony”. Wpływ na taki stan rzeczy mają mieć decyzje podejmowane przez szefa MSWiA, Joachima Brudzińskiego.
„Gwarantuję, że w ciągu tego czasu zapanuje w kraju spokój”
Kowalski zaapelował już w tej sprawie do premiera Mateusza Morawieckiego. Chce, by szef rządu na tydzień mianował go ministrem. – Gwarantuję, że w ciągu tego czasu zapanuje w kraju spokój – zadeklarował.
Innego zdania w kwestii postawy służb mundurowych był Brudziński. – Chciałbym serdecznie podziękować za profesjonalizm, stalowe nerwy i za to, jak policjanci potrafią w sposób pokojowy radzić sobie z wyjątkowo nadpobudliwymi młodymi ludźmi – powiedział szef resortu w odniesieniu do protestów przed Pałacem Prezydenckim.
Czytaj też:
Krzyczał „ZOMO” i popychał funkcjonariusza. Policja poszukuje mężczyzny z nagrania TVP