Jakubiak odpowiada na wpisy Kukiza. „To nie Paweł pisał, tylko piątek”

Jakubiak odpowiada na wpisy Kukiza. „To nie Paweł pisał, tylko piątek”

Marek Jakubiak
Marek Jakubiak Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI/FOTONEWS
– To nie Paweł pisał, tylko piątek – takimi słowami Marek Jakubiak skomentował słynne już posty Pawła Kukiza na Twitterze. – Co dalej? Zadam to pytanie Pawłowi – przyznał poseł na antenie RMF FM.

Sprawa, o która pytany był dotyczy publikacji Pawła Kukiza w sieci. Lider w ostatni weekend zwrócił na siebie uwagę serią postów na .

„Marek! Idź za nimi, skoro im dobrze życzysz! Masz browary i układy w wojsku. Całe 30 tysięcy na kampanie w Warszawie wydałeś (czyli dwa razy mniej niż ja na ciebie w parlamentarnych). Powodzenia i Czuwaj, Żołnierzu Kuleszy i Andruszkiewicza” – napisał Kukiz. Kolejny komentarz muzyka był nieco kontrowersyjny. „Synek, znaczy jednego masz z Kornelem, a drugiego z Korwinem. Pytanie – ty rodzisz czy zapładniasz te piękne istoty” – dodał Kukiz. W niedzielę polityk tłumaczył na swoim , że „to jednak piątkowa noc przejęła jego i jego konto na Twitterze”.

Jakubiak: To nie Paweł pisał. To piątek

– Jestem jednym z najstarszych posłów, po prostu tych dwudziestoparoletnich posłów traktuję czasami jak własne dzieci. Mówię do nich „synkowie”. Jest to więc pewnego rodzaju przenośnia – tłumaczył Jakubiak w RMF FM. – Rozumiem, że to nie Paweł pisał, tylko piątek – dodał poseł.

Polityk w rozmowie z Robertem Mazurkiem przekonywał, że w Kukiz'15 to przywództwo jest przypisane do Pawła Kukiza i nie będzie mu „rzucał rękawicy”. – Jeżeli trzeba będzie, to odejdę, taką możliwość ma każdy poseł. Biorę wszystkie możliwości pod uwagę, bo i sytuacja jest bardzo skomplikowana – podkreślił.

„Dziwne rozmowy” z Pawłem Kukizem

Jakubiak przyznał też, że od czasu głośnego wpisu w sieci nie rozmawiał z Pawłem Kukizem. Co do stosunków z liderem ugrupowania wspomniał, że są „bardzo pozytywne”. – Często rozmawiamy, to są dziwne rozmowy, takie szybkie rozmowy. Nie spodziewam się tutaj jakiejś miłości, bo przecież nie dla miłości przyszedłem do polityki a dla obowiązku – kontynuował Jakubiak.

Czytaj też:
Neumann o Kukizie: Wpadł w taki melanż, że obudził się w niedzielę