Afera podsłuchowa. TVP Info ujawnia rozmowę Kwaśniewskiego z Millerem

Afera podsłuchowa. TVP Info ujawnia rozmowę Kwaśniewskiego z Millerem

Aleksander Kwaśniewski i Leszek Miller
Aleksander Kwaśniewski i Leszek Miller Źródło:Newspix.pl / Krzysztof Burski
W poniedziałek 5 listopada portal TVP Info ujawnił treść nielegalnie nagranej przez kelnerów rozmowy Leszka Millera oraz Aleksandra Kwaśniewskiego z 2013 roku. Rozmowa dotyczyła m.in. afery Rywina i powołaniu przez PO komisji śledczej ws. afery hazardowej.

Portal podaje, że nagranie, którego treść teraz opublikowano pochodzi z dysku, który kelnerzy wyrzucili w panice do Wisły, aby ukryć dowody. Jak czytamy, po kilku miesiącach, na zlecenie ABW, wyłowili je nurkowie.

Według dziennikarzy portalu Onet.pl nie jest to jednak prawda. Zaznaczają, że nurkowie wydobyli dyski tuż po wybuchu afery taśmowej, a ponadto nie udało się z tych dysków odzyskać żadnych nagrań, ponieważ przed zatopieniem zostały zmiażdżone. "Rozmowy Miller-Kwaśniewski nie ma w aktach. A TVP Info uzyskało ją z nielegalnego źródła" – pisze Onet.pl.

Treść nagrań opublikowanych przez TVP Info

Leszek Miller: …że ja wtedy zgodziłem się na komisję śledczą, na to wszystko, co potem nastąpiło. Jakiś k***a amok. Przecież mogliśmy się na to nie zgodzić, no k**a

Aleksander Kwaśniewski: Ale wiesz, przez to jesteś pionierem

Leszek Miller: [śmiech] Czuję się zaszczycony

Aleksander Kwaśniewski: Tusk dzięki temu, dzięki tobie, i za to powinien być ci wdzięczny, mógł ominąć kilka raf…

Leszek Miller: Przećwiczył to…

Aleksander Kwaśniewski: Znaczy za niego przećwiczono. Przecież ja wiem, jak się to odbyło po tej aferze hazardowej. Wiesz jak było. On wezwał Ostachowicza, że ma przeanalizować to wszystko, co Miller zrobił źle. Oni zamknęli się na ileś tam, 48 godzin nie wychodząc i przynieśli pięciopunktowy kwit. Kwit wyglądał tak: pierwszy – wypier**lić wszystkich, których nazwiska pojawiają się w sprawie, bez żadnych tam… Punkt drugi – powołać komisję śledczą, ale w składzie sterowalnym przez Platformę. Punkt trzeci – wybrać na przewodniczącego najbardziej spolegliwą i pewną osobę, nie bacząc na komentarze prasowe – Sekuła. Punkt czwarty – premier powinien się stawić w momencie, który sam uzna za stosowny i zamęczyć komisję swoimi zeznaniami. Pojawił się i osiem godzin, zdaje się, przemawiał, wszyscy mieli już tak serdecznie dosyć, że błagali, żeby to się skończyło… no ale wiesz, obronił się, a sprawa była między nami mówiąc poważniejsza niż wy, bo ona angażowała tyle osób z rządu, że rzeczywiście ten rząd mógł wylecieć w powietrze.

Leszek Miller: Ale widzisz, cieszmy się, że nasi następcy są ludźmi, którzy korzystają z doświadczeń.

Aleksander Kwaśniewski: Nawet te złe doświadczenia, które człowiek nagromadził – dobrze, jak komuś służą…

Leszek Miller: Jasne…

Aleksander Kwaśniewski: … z pożytkiem.

Czytaj też:
Wtorek pogodny w całym kraju. Kolejne dni słoneczne i ciepłe
Czytaj też:
Nowożeńcy odlecieli z wesela helikopterem. Zmarli w katastrofie

Źródło: TVP Info / Onet.pl