Owsiak przegrał z Pawłowicz w sądzie. Opublikuje przeprosiny?

Owsiak przegrał z Pawłowicz w sądzie. Opublikuje przeprosiny?

Jerzy Owsiak
Jerzy Owsiak Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Jerzy Owsiak został zobowiązany do opublikowania przeprosin za naruszenie dóbr osobistych Krystyny Pawłowicz. Sąd uznał, że twórca WOŚP odpowiada m.in. za ogłoszony w maju 2014 r. w internecie konkurs dotyczący akronimu „RWKPWK”, obraźliwego dla polityk.

Posłanka PiS twierdzi, że Jerzy Owsiak przyczynił się do powstania „Ruchu Wy*******enia Krystyny Pawłowicz w Kosmos”, którego internetowi członkowie delikatnie mówiąc nie pałają sympatią do posłanki. W trakcie rozprawy w połowie listopada Owsiak zeznał, że „nie ma z tym ruchem nic wspólnego”. Przekonywał, że nie jest jego założycielem, ani nie pełni funkcji administratora. Sam zainteresowany nazywał ten ruch „Ruchem Wysłania Krystyny Pawłowicz w Kosmos”.

Pawłowicz zarzucała Owsiakowi, że ten „wspiera i promuje ruch tym samym naruszając jej dobra osobiste”. Zdaniem posłanki, temu właśnie „służyć miał zorganizowany w jego programie konkurs, którego celem było rozszyfrowanie skrótu profilu, a w którym nagrodami były koszulki z jej podobizną”.

Sąd: Owsiak ma przeprosić

W czwartek Sąd Okręgowy w Warszawie ogłosił wyrok w tej sprawie. Owsiak został zobowiązany do opublikowania na okres dwóch tygodni na stronie internetowej kreciola.tv oświadczenia, w którym przeprasza Krystynę Pawłowicz za „bezpodstawne sformułowania dotyczące stosowania zasad praktykowanych w PRL, także za zorganizowanie konkursu polegającego na rozszyfrowaniu skrótu RWKPWK, co naruszało jej dobra osobiste w postaci czci i godności w filmie z dnia 12 maja”. Przez 48 godzin na stronie ma znajdować się także inne oświadczenie – z przeprosinami za „bezpodstawną sugestię dotyczącą stanu normalności naruszającej jej dobra osobiste w postaci czci i godności w filmie z dnia 2 czerwca 2014 roku”.

twitter

„Pierdoły odpuszczamy”

Do sprawy na Facebooku odniósł się sam zainteresowany. Jerzy Owsiak tłumaczył, że jakkolwiek „uwielbia tego rodzaju abstrakcyjne poczucie humoru”, to nie stworzył akcji „Ruch Wy….a Krystyny Pawłowicz W Kosmos”. Działacz zwrócił też uwagę na fakt, że drugą z rzędu sprawę z powództwa posłanki PiS przeciwko niemu prowadził ten sam sędzia. „Jeśli, o czym często mówili przecież politycy zapowiadający zmiany w działaniach sądów, było to losowanie, to mogę tylko radzić, Panie Sędzio, aby z tym szczęściem brał Pan udział we wszelkich grach liczbowych, loteriach i konkursach. Ma Pan po prostu niesamowite szczęście losując dwa razy pod rząd tę samą powódkę i powoda” – napisał Owsiak.

Twórca WOŚP podkreślił, że wkrótce startuje kolejna zbiórka Fundacji i w związku z tym „nie ma czasu na włóczenie się po sądach i udowadnianie, że nie jest wielbłądem”. „Tak Pan zasądził. Szanuję to” – zwrócił się do sędzi i zapowiedział, że nie zatrzyma to jego działalności. „Kiedy chodzi o zdrowie i życie Polaków – stawiamy to absolutnie na pierwszym miejscu. Pierdoły odpuszczamy” – zakończył.

Czytaj też:
Jerzy Owsiak pokazał, co Wojtek Smarzowski przekazał na licytację WOŚP

Źródło: dziennik.pl, Facebook/Jurek Owsiak