Prezes PiS Jarosław Kaczyński złożył podczas piątkowych głosowań wniosek o zdjęcie z porządku obrad projektu wprowadzającego zmiany w badaniach technicznych pojazdów, m.in. kary dla spóźnialskich. Wniosek, po zasięgnięciu opinii Konwentu Seniorów, został przyjęty.
– Na razie ten projekt jest zdjęty tylko z porządku obrad, ja mam nadzieję, że rząd go wycofa. To pokazuje, że to prezes decyduje o wszystkim, on ma prawo decydować jakie poprawki przechodzą. Ani eksperci, ani ministrowie Prawa i Sprawiedliwości nie mają nic do powiedzenia – skomentowała Małgorzata Kidawa-Błońska z Platformy Obywatelskiej.
– Ten projekt na pewno by się odbił na opłatach. Jest coś niepokojącego w tym, że podczas obrad komisji PiS parł jak na ścianę, a tu nagle jeden poseł mówi stop i projekt się zatrzymuje – powiedział Mirosław Suchoń z Nowoczesnej.
Czytaj też:
Jeśli posłowie się nie pospieszą, mundurowi stracą prawo do kontroli osobistej. Zostało 10 dni