Scheuring-Wielgus zapytała premiera, czy jest „dzbanem”. Pawłowicz odpowiedziała w swoim stylu

Scheuring-Wielgus zapytała premiera, czy jest „dzbanem”. Pawłowicz odpowiedziała w swoim stylu

Joanna Scheuring-Wielgus
Joanna Scheuring-Wielgus Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
„Pan jest dzbanem czy premierem RP?” – zapytała na Twitterze Joanna Scheuring-Wielgus. Jej pytanie było skierowane do Mateusza Morawieckiego. Na wpis posłanki partii Teraz! zareagowała Krystyna Pawłowicz, która zapowiedziała, że „chamstwo lewackie” zgłosi do sejmowej Komisji Etyki.

2 stycznia poinformował za pośrednictwem wycofaniu projektu ustawy o przemocy domowej i przekazaniu go ponownie w ręce autorów zmian. Do wpisu premiera odniosła się Joannna Scheuring-Wielgus, była przedstawicielka Nowoczesnej.

„To Pan Mateusz Morawiecki nie wiedział, że taki gniot (zresztą nie pierwszy) wychodzi z Pana Rządu? Pan jest dzbanem czy premierem RP? Powiedzieć wstyd to mało” – napisała posłanka partii Teraz!.

twitter

Język, jakiego użyła Scheuring-Wielgus pod adresem szefa rządu nie spodobał się . Posłanka PiS zareagowała zdecydowanie. „To chamstwo lewackie zgłoszę do sejmowej Komisji Etyki” – poinformowała w portalu społecznościowym.

twitter

Czego dotyczył projekt?

Udostępniony 31 grudnia 2018 roku projekt zakładał kilka daleko idących zmian w istniejących do tej pory przepisach. Już nie „przemoc w rodzinie”, a „przemoc domowa”. Koniec z „Niebieską Kartą” zakładaną „z urzędu”, czyli bez pytania o zgodę osoby pokrzywdzonej – teraz w trakcie procedury konieczne miało być uzyskanie zgody od osoby doznającej przemocy. Zmieniała się także definicja przemocy domowej – od teraz miało to być tylko „powtarzające się” pobicie, co oznaczało, że ofiara nawet najbardziej dotkliwego, ale jednorazowego pobicia, nie byłaby już uważana za ofiarę przemocy domowej.

Czytaj też:
Premier Morawiecki dla „FT”: Politycy w Brukseli nie rozumieją sytuacji w krajach postkomunistycznych