Prezydenci się zmieniają, ale wiele rzeczy w ich siedzibie pozostaje niezmiennych. Część pracowników Pałacu Prezydenckiego jest związana z tym miejscem już od kilkunastu lat. Taką osobą jest pani Teresa, która przez 20 lat pracowała na stanowisku kucharki. Oznacza to, że gotowała nie tylko dla Andrzeja Dudy i jego żony, ale także dla Bronisława Komorowskiego, Lecha Kaczyńskiego czy Aleksandra Kwaśniewskiego. Warto przy tym wspomnieć, że dla Bronisława Komorowskiego Pałac Prezydencki był jedynie miejscem pracy, a on sam podczas prezydentury mieszkał w Belwederze.
Inni pracownicy Pałacu
Przygoda pani Teresy z Pałacem dobiegła końca, a kucharka przeszła na zasłużoną emeryturę. Podczas pożegnania para prezydencka wręczyła jej szczeniaka, który był dla pani Teresy „wymarzonym” prezentem.
Za sprawą twitterowego profilu „W Pałacu Prezydenckim” od czasu do czasu pojawiają się prezentacje innych pracowników siedziby pary prezydenckiej. „Pan Tomek pracuje w Pałacu niemal od dekady. Troszczy się między innymi o to, aby obrusy i serwetki były zawsze czyste, a Goście mogli zasiąść przy pięknie nakrytych stołach. Czasem nie zdajemy sobie sprawy ile pracy wymagają rzeczy na pozór oczywiste” – czytamy przy jednym zdjęć.
„Pan Krzysztof, kelner, w Pałacu Prezydenckim pracuje od ponad dekady. Obsługiwał niezliczoną liczbę znamienitych osób. Każdy Gość w Pałacu Prezydenckim jest dla Pana Krzysztofa tak samo ważny” – wyjaśniono przy innym zdjęciu.
Czytaj też:
Andrzej Duda o zabójstwie Pawła Adamowicza: Wątpię, żeby można było mówić o mordzie politycznym