„»Pseudo rewelacje«, o których tak dziś głośno na Twitterze, to kolejny artykuł Gazety Wyborczej o spółce Srebrna. Te same plotki i spekulacje, które słyszymy od lat” – napisała na Twitterze w poniedziałek o godzinie 20 rzecznik PiS. Beata Mazurek zamieściła też zdjęcie odpowiedzi, której udzielił redaktorowi Wojciechowi Czuchowskiemu z „GW” szef biura prasowego PiS Krzysztof Wilamowski.
Możemy w niej przeczytać m.in., że dziennikarz przekazał pytania do Jarosława Kaczyńskiego „z wyznaczeniem kilkugodzinnego terminu na udzielenie odpowiedzi”, co zostało uznane za działanie „prowizoryczne i wyborcze”. W kolejnych akapitach Czuchnowskiemu przypomniano m.in. że toczą się procesy cywilne dotyczące jego publikacji, a od dziennikarza wymagane jest zachowanie szczególnej staranności i rzetelności przy zbieraniu i wykorzystywaniu materiałów prasowych. Podkreślono, że szczególnie powinno się „sprawdzić zgodność z prawdą uzyskanych wiadomości lub podać ich źródło”. Komunikat został przekazany przez rzecznik po naradzie w biurze Prawa i Sprawiedliwości przy ul. Nowogrodzkiej.
Na oświadczenie PiS zareagował Wojciech Czuchnowski. „Pani Mazurek już wie, co będzie w jutrzejszej Wyborczej. Na szczęście ludzie ocenią to sami” – napisał dziennikarz. Podkreślił, że ni upubliczniono pytań zadanych przez „Wyborczą”.
Taśmy Kaczyńskiego?
O publikacji, która miała okazać się „polityczną bombą” głośno stało się za sprawą wypowiedzi Tomasza Lisa w programie Onet Rano. Wkrótce temat zdominował dyskusję na Twitterze i trafił do innych mediów. „Są wreszcie teorie, że moment zatrzymania Bartłomieja M. i innych wyprzedza nowy, niekorzystny dla PiS temat, który ma pojawić się w najbliższych dniach” – pisał w serwisie rp.pl Michał Kolanko. Atmosferę podgrzewał także zastępca redaktora naczelnego „Gazety Wyborczej” Jarosław Kurski, który zapowiedział, że „GW” nie udało się zwiększyć nakładu, więc zainteresowani powinni się postarać o kupienie dziennika z rana.
Nie brakowało głosów, że tak reklamowany temat może okazać się „odgrzewanym kotletem”.
twittertwitterCzytaj też:
Robert Gwiazdowski dla „Wprost”: Chcę być Jarosławem Kaczyńskim