CBA bada obwodnicę Augustowa

CBA bada obwodnicę Augustowa

Dodano:   /  Zmieniono: 
 
Mimo protestów ekologów i zastrzeżeń Komisji Europejskiej, geodeci rozpoczęli prace związane z budową obwodnicy Augustowa. Jednocześnie Centralne Biuro Antykorupcyjne rozpoczęło, na wniosek premiera, kontrolę przetargu na tę inwestycję.

W czwartek w południe geodeci rozpoczęli pierwsze pomiary, w obecności wielu dziennikarzy oraz kilku ekologów. Mają wytyczać pas drogi, kontrolować punkty geodezyjne i zinwentaryzować "stan drzew" w pasie drogi. W przyszłym tygodniu mają ruszyć prace z użyciem sprzętu budowlanego.

Natomiast w białostockim oddziale Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad funkcjonariusze CBA rozpoczęli badania, czy przetarg na budowę był prawidłowo przeprowadzony. Kontrolę CBA zlecił premier Jarosław Kaczyński, na wniosek prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Generalna Dyrekcja poinformowała w komunikacie, że traktuje to jako "działania rutynowe".

W środę wieczorem biuro prasowe Kancelarii Prezydenta poinformowało, że prezydent wyraził dezaprobatę wobec planowanego rozpoczęcia budowy. W czwartek szefowa Gabinetu Prezydenta Elżbieta Jakubiak powiedziała w Radiu Zet, że komunikat nieprecyzyjnie oddał intencje prezydenta. Według niej, prezydent Lech Kaczyński wyraził zaniepokojenie eskalacją konfliktu, jaki budzi planowana budowa obwodnicy w Dolinie Rospudy.

Komisja Europejska zamierza już w marcu pozwać Polskę do Trybunału Sprawiedliwości UE za budowę obwodnicy Augustowa w Dolinie Rospudy. Komisja ma na najbliższym posiedzeniu 28 lutego otworzyć drugi etap procedury przeciwko Polsce, ponownie żądając od Warszawy wstrzymania prac. Jeśli spór nie ustanie, po tygodniu sprawa trafi do Trybunału, który może natychmiast wydać nakaz wstrzymania prac.

Także Rzecznik Praw Obywatelskich złożył odwołanie od decyzji wojewody podlaskiego w sprawie budowy autostrady przez Dolinę Rospudy. Według RPO, decyzja ta narusza prawo i jest sprzeczna z planem specjalnej ochrony ptaków Natura 2000.

Do protestu przyłączyli się naukowcy Polskiej Akademii Nauk w Krakowie, którzy zwrócili się w piśmie do premiera Jarosława Kaczyńskiego z apelem o cofnięcie decyzji o budowie.

Nad podjęciem kroków prawnych zastanawiają się też ekolodzy. Według Małgorzaty Znanieckiej z Ogólnopolskiego Towarzystwa Ochrony Ptaków, która była obecna na miejscu prac, prawnicy tej organizacji analizują, czy rozpoczęcie prac nie jest "samowolą budowlaną". Skargę do Głównego Inspektora Nadzoru Budowlanego dotyczącą pozwolenia na budowę chce też złożyć Greenpeace.

Jednak zdaniem podlaskiego wojewódzkiego inspektor nadzoru budowlanego Jakuba Grzegorczyka, nie ma mowy o jakiejkolwiek samowoli.

Minister środowiska Jan Szyszko zapewnił w czwartek, że nie spodziewa się kar ze strony Unii Europejskiej. Według niego, inwestycja jest realizowana "zgodnie z koncepcją zrównoważonego rozwoju i zgodnie z prawem".

pap, ss, ab