Dieta militarna – każdy, kto wytrwał do końca, żałuje. Trwa 3 dni

Dieta militarna – każdy, kto wytrwał do końca, żałuje. Trwa 3 dni

Widelce
WidelceŹródło:Unsplash / Ursula Spaulding
Dodano: 
Dieta militarna nie bez powodu nosi taką nazwę. Jest wyjątkowo restrykcyjna, a dotrwanie do jej końca wymaga ogromnej mobilizacji, samodyscypliny i mnóstwa wyrzeczeń. Niestety, jest to dieta wyniszczająca organizm i choć gwarantuje spadek wagi, równie szybko zjawi się efekt jo-jo. Równie dobrze ten sposób odchudzania mógłby więc nazywać się dietą głupców. Sprawdź, jak wygląda jadłospis w diecie militarnej.

Dieta militarna jest jedną z najbardziej restrykcyjnych diet. Mimo wszystko wiele osób decyduje się zaryzykować. Zapewne dlatego, że dieta ta w porównaniu z innymi trwa tylko 3 dni. Co więcej, w tym czasie można zgubić nawet 5 kg. Oczywiście już na wstępnie warto podkreślić, że nie będzie to 5 kg tkanki tłuszczowej, a wyłącznie wody. Oznacza to, że tuż po zakończeniu diety i powrocie do swoich wcześniejszych nawyków żywieniowych waga znów pokaże tę samą liczbę. O ile nie wyższą...

Zasady diety wojskowej

Największą zaletą diety militarnej jest to, że trwa ona zaledwie 3 dni. Ten argument przekonuje wiele osób, które desperacko próbują zgubić zbędne kilogramy różnymi, dziwnymi sposobami. Ucieszy również lekarzy i dietetyków, bo im krócej trwa restrykcyjna dieta, tym mniejsze szanse, że człowiek doprowadzi swój organizm do kompletnej ruiny.

Dieta militarna zakłada jedzenie 3 posiłków dziennie – śniadania, obiadu/lunchu i kolacji. Absolutnie zabronione jest podjadanie w ciągu dnia. Dozwolone przyprawy to sól i pieprz. Produkty, którymi żywimy się w ciągu tych trzech dni, są stosunkowo tanie i dostępne w każdym sklepie. To z pewnością kolejny argument, który działa na plus.

Czytaj też:
Dieta Dukana – wszystko co musisz wiedzieć, zanim się zdecydujesz. Faktycznie szkodzi?

Dieta militarna – jadłospis na 3 dni

W Internecie można znaleźć kilka różnych wariantów tej diety, które różnią się między sobą drobnymi szczegółami. Każdy jest jednak niskokaloryczny, ubogi w składniki odżywcze, witaminy, błonnik. Mówiąc w skrócie – każda opcja jest niezdrowa i nie ma nic wspólnego z rozsądnych odchudzaniem.

Oto jeden z przykładów diety militarnej:

Dieta militarna, dzień 1.

  • Śniadanie to filiżanka kawy lub herbaty z kofeiną, jeden kawałek tostu z 2 łyżkami masła orzechowego i pół grejpfruta. Łącznie około 308 kalorii.
  • Obiad to kolejna filiżanka kawy lub herbaty, kawałek tostu i pół szklanki tuńczyka. Ten posiłek jest mały. Łącznie zawiera tylko 139 kalorii.
  • Kolację stanowi kawałek dowolnego mięsa mniej więcej wielkości karty do gry, filiżanka zielonej fasoli, połowa banana i małe jabłko. Dodatkowo możemy zjeść całą filiżankę lodów waniliowych. Nawet w wersji ze stekiem posiłek ten wynosi maksymalnie 619 kalorii.
  • Oznacza to, że cały dzień został zamknięty w 1066 kaloriach.

Dieta militarna, dzień 2.

  • Śniadanie stanowi suchy tost, jedno gotowane jajko i połowa banana. Nawet usmażone to tylko 223 kalorii.
  • Na obiad jest jajko na twardo, pięć słonych krakersów i kubek twarożku. Pełnotłusty twaróg podniesie kaloryczność całego posiłku do łącznej wartości 340 kalorii.
  • Kolacja to połowa banana, pół kubka marchewki, pełna filiżanka brokułów, dwa hot dogi i pół szklanki lodów waniliowych. Posiłek wynosi 630 kalorii.
  • Całość: 1193 kalorie.

Dieta militarna, dzień 3.

  • Śniadanie to 2 plastry sera cheddar, krakersy 5 sztuk, małe jabłko, kawa lub herbata. To 232 kalorie.
  • Obiad stanowi jeden suchy tost i jajko. Nawet usmażone na oleju, to w sumie tylko 170 kalorii.
  • Kolacja to pół banana, pełen kubek tuńczyka i filiżanka lodów. Łącznie 460 kalorii.

Czytaj też:
7 sygnałów świadczących o tym, że ta dieta nie jest zdrowa i może ci zaszkodzić

Dlaczego dieta żołnierska jest niezdrowa?

Powodów jest kilka. Przede wszystkim dieta zakłada drastyczne ograniczenie kalorii. Około 1000 kalorii to zdecydowanie za mało, a prowadzenie takiego modelu żywienia przez dłuższy może fatalnie odbić się na zdrowiu.

Po drugie, dieta jest bardzo uboga w składniki odżywcze. Brakuje owoców i warzyw. Te drugie powinny znaleźć się w każdym posiłku (gdy mówimy o zdrowym sposobie żywienia).

A po trzecie, dieta militarna nie uczy zdrowych nawyków żywieniowych. Nie pomaga komponować własnej, indywidualnej diety, która pozwala cieszyć się dobrym zdrowiem. Nie można prowadzić jej przez całe życie, a już samo to kłóci się z pojęciem „dieta”.

Efekt jo-jo po zakończeniu diety żołnierskiej jest właściwie nieunikniony. Jeśli w dodatku dopadnie nas wilczy apetyt i rzucimy się na jedzenie, waga może pokazać więcej, niż przed rozpoczęciem magicznej diety-cud.

Czytaj też:
Dieta Kwaśniewskiego – cały dzień jesz tłusto i chudniesz. Czy to możliwe?