Tomasz Komenda ma problemy. „Jego stan psychiczny jest gorszy niż po opuszczeniu więzienia”

Tomasz Komenda ma problemy. „Jego stan psychiczny jest gorszy niż po opuszczeniu więzienia”

Tomasz Komenda
Tomasz Komenda Źródło:Newspix.pl / Damian Burzykowski
W marcu minie rok, odkąd Tomasz Komenda przebywa na wolności. Chociaż mężczyzna od początku może liczyć na wsparcie swojego pełnomocnika oraz rentę specjalną, to jego problemy zdają się nie mieć końca. Zbigniew Ćwiąkalski przekazał, że stan jego klienta uległ pogorszeniu.

Najnowsze informacje w sprawie Tomasza Komendy przekazała Wirtualna Polska, która dotarła do mec. Zbigniewa Ćwiąkalskiego. – Jego stan psychiczny jest gorszy niż bezpośrednio po opuszczeniu więzienia. Ma takie dołki, że odłożyliśmy na razie czynności związane z przygotowaniem wniosku o zadośćuczynienie. Tyle lat za kratami robi swoje – przekazał pełnomocnik mężczyzny, który w połowie marca ubiegłego roku opuścił więzienie po 18 latach odsiadkami za przestępstwo, którego nie popełnił.

„Niedostosowanie do życia”

Ćwiąkalski podkreślił, że Komenda nie chce wracać do zdarzeń z przeszłości i unika rozmów na ten temat. – Wszystko przez to, że bardzo odczuwa niedostosowanie do życia w świecie, jaki zastał po opuszczeniu zakładu karnego – wyjaśnił mecenas. uwzględniła zły stan psychiczny Komendy i przełożyła czynności z jego udziałem. Mężczyzna odmówił wzięcia udziału w okazaniu osób związanych ze sprawą. Tłumaczył, że nie jest w stanie teraz się z tym zmierzyć.

Obecna sytuacja Komendy rzutuje także na inne działania. Wstrzymano wniosek o odszkodowanie za niesłuszny wyrok skazujący oraz pobyt w zakładzie karnym, gdzie był poniżany i bity. – Na razie z tym czekamy. Może na przełomie marca i kwietnia uda się złożyć dokumenty do sądu – powiedział Ćwiąkalski. Mecenas zapowiedział, że w najbliższym czasie wystąpi do premiera Mateusza Morawieckiego o przedłużenie renty specjalnej, której wypłacanie kończy się za miesiąc.

Niesłusznie skazany

42-letni dziś Tomasz Komenda został skazany na 25 lat więzienia za gwałt i zabójstwo 15-latki. Z zakładu karnego wyszedł po 18 latach, gdy wykazano, że jest niewinny zarzucanej mu zbrodni. Prokuratura Okręgowa w Łodzi poprowadzi śledztwo ws. przekroczenia uprawnień i niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariuszy publicznych, którzy odpowiadają za bezpodstawne skazanie Tomasza Komendy na 25 lat więzienia.

Czytaj też:
Został niesłusznie skazany, spędził w więzieniu 40 lat. Otrzyma ogromne odszkodowanie

Źródło: Wirtualna Polska