Magdalena Adamowicz: Startuję nie dzięki śmierci Pawła, robię to przez nią

Magdalena Adamowicz: Startuję nie dzięki śmierci Pawła, robię to przez nią

Magdalena Adamowicz
Magdalena Adamowicz Źródło:Facebook / Magdalena Adamowicz
W zbliżających się wyborach do Parlamentu Europejskiego Magdalena Adamowicz kandyduje z listy Koalicji Europejskiej. – Zrobię wszystko, żeby w naszym życiu społecznym, w mediach, w internecie, w szkołach i na stadionach, w polityce i w miejscach kultu religijnego – wszędzie uświadamiać sobie, że hejt może zabić, że już teraz szerzy spustoszenie w naszych głowach – powiedziała w rozmowie z Onetem.

Magdalena Adamowicz wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się kandydować do Parlamentu Europejskiego. – Chcę rozwiązać problem, który dotyka wszystkich: dzieci w szkole, młodzież w internecie, seniorów, samotne matki albo matki z wieloma dziećmi, biednych, bogatych, „zbyt" ładnych i „zbyt" brzydkich, celebrytów i osoby nikomu nieznane. Każdy to poczuł albo może poczuć na własnej skórze – stwierdziła żona zamordowanego prezydenta Gdańska w rozmowie z Onetem. – Moja rodzina, rodzice i brat Pawła, nas dotknęło to w najgorszej możliwej formie. Mój mąż został zamordowany. Mówię o nienawiści, pogardzie, infamii, wyszydzaniu każdej realnej albo wyimaginowanej cechy. Powód tak naprawdę nie ma znaczenia – hejtujemy wszystko i wszystkich, bo można, bo zatraciliśmy w sobie moralne hamulce, bo przestaliśmy reagować na zło – dodała.

„Mowa nienawiści wysadza fundamenty integracji europejskiej”

Magdalena Adamowicz stwierdziła, że kandyduje w wyborach do PE „nie dzięki śmierci Pawła", a „robi to przez nią”. Żona zamordowanego prezydenta Gdańska wymieniła także, jakie zmiany chciałaby wprowadzić. – Jednym z moich celów jest zmiana prawa międzynarodowego, w szczególności europejskiego dotyczącego praw człowieka: chciałabym zbudować koalicję na rzecz wprowadzenia postanowień o „wolności od mowy nienawiści" – powiedziała Magdalena Adamowicz. – Chcę, aby unijne programy edukacyjne i kulturalne, społeczne i ekonomiczne, w tym wymiany młodzieży, projekty kulturalne i edukacyjne zawierały komponent prewencji mowy nienawiści. Ona wysadza fundamenty integracji europejskiej, odgrzewa demony nacjonalizmu i ksenofobii, spycha młodych w ręce różnej maści radykałów – dodała.

Wybory do Parlamentu Europejskiego odbędą się 26 maja 2019 roku.

Czytaj też:
Magdalena Adamowicz opublikowała list otwarty. „Łzami nikt nigdy nie nakręcił zegarka"

Źródło: Onet.pl