Protestujący nauczyciele napisali list do Agaty Kornhauser-Dudy. „Jesteśmy zbulwersowani”

Protestujący nauczyciele napisali list do Agaty Kornhauser-Dudy. „Jesteśmy zbulwersowani”

Agata Kornhauser-Duda
Agata Kornhauser-Duda Źródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyżewski
Agata Kornhauser-Duda przed laty uczyła w krakowskim liceum im. Króla Jana III Sobieskiego. To właśnie nauczyciele z tej placówki postanowili napisać list do Pierwszej Damy. Wyrazili w nim swoje oburzenie sposobem, w jaki żona Andrzeja Dudy „traktuje całe środowisko nauczycielskie”.

Czytaj też:
NA ŻYWO: Strajk nauczycieli. Mamy arkusz z przedmiotów przyrodniczych

List otwarty, jaki skierowali nauczyciele z II Liceum Ogólnokształcącym im. Króla Jana III Sobieskiego w Krakowie do  opublikował serwis radiozet.pl. Pracownicy szkoły, którzy przystąpili do strajku, stwierdzili w liście, że przez długi czas mogli liczyć na wsparcie Pierwszej Damy. „Cieszyliśmy się Twoim sukcesem, a nawet byliśmy dumni, że mogliśmy z Tobą pracować. Tym większe jest nasze rozgoryczenie Twoim brakiem solidaryzmu ze środowiskiem nauczycielskim, z którego się wywodzisz i do którego tak często deklarujesz swoje przywiązanie” – czytamy dalej.

„Wstyd i upokorzenie”

Nauczyciele dalej wyjaśnili, że „czują wstyd i upokorzenie, będąc zmuszonymi do tłumaczenia się, w jaki sposób Pierwsza Dama traktuje całe środowisko nauczycielskie, a między innymi ich, swoje koleżanki i kolegów, wyrażając milczeniem aprobatę dla destrukcyjnych działań i przekłamań rządu w obliczu największego powojennego kryzysu edukacji”. Sygnatariusze listu wyrazili też zbulwersowanie sposobem, „w jaki degradowany jest cały system szkolnictwa, tak ciężko wypracowany przez ostatnie dekad”. Zapytali przy tym Agatę Kornhauser-Dudę, czy nie czuje potrzeby zabrania głosu w obronie nauczycieli.

„Jako wieloletnia nauczycielka doskonale znasz realia szkolne, wiesz, ile czasu i pracy należy poświęcić, aby być dobrym nauczycielem i sprostać oczekiwaniom uczniów i rodziców. Pamiętamy doskonale, że mając w sercu dobro szkoły, umiałaś zajmować stanowisko w rozwiązywaniu problemów i bronić go rzeczowymi argumentami” – czytamy w liście. Na końcu nauczyciele wyrazili nadzieję, że ich przesłanie skłoni Pierwszą Damę do przemyśleń i „podjęcia stosownych działań”.

Czytaj też:
Martyna Wojciechowska poparła nauczycieli. Jej wpis wywołał burzę

Źródło: radiozet.pl