Podczas obchodów Święta Pracy we Francji doszło do zamieszek. Jak informuje agencja Reuters, zamaskowani, ubrani na czarno anarchiści i członkowie ugrupowań skrajnej lewicy w pewnym momencie próbowali przedostać się na czoło pochodu. Wtedy interweniowali funkcjonariusze policji. Użyli w stosunku do demonstrantów gazu łzawiącego. Protestujący odpowiedzieli, rzucając w stronę funkcjonariuszy butelkami i kamieniami.
We wtorek 30 kwietnia 2019 roku prezydent Francji Emmanuel Macron przekazał, że „domaga się niezwykle stanowczych reakcji”, gdyby podczas obchodów zorganizowanych 1 maja utożsamiające się z „czarnymi blokami” osoby, dopuszczały się aktów przemocy i wandalizmu.
Policja przekazała, że w środę aresztowano ponad 200 osób. Funkcjonariusze na dworcach kolejowych i stacjach metra sprawdzają zawartość bagaży podróżujących. Dokonali ponad 9 tysięcy prewencyjnych kontroli.
Czytaj też:
Szczyt „Together for Europe". Morawiecki: Jesteśmy lokomotywą wzrostu gospodarczego dla całej Europy