Trump przesunął wizytę w Polsce. Zandberg: PiS został z całą tą propagandą jak Himilsbach z angielskim

Trump przesunął wizytę w Polsce. Zandberg: PiS został z całą tą propagandą jak Himilsbach z angielskim

Adrian Zandberg
Adrian ZandbergŹródło:Newspix.pl / Marek Konrad
Prezydent Donald Trump nie przyleci w niedzielę do Polski – przełożył swoją wizytę z powodu huraganu Dorian, który zmierza nad Florydę. Decyzję przywódcy USA skomentował Adrian Zandberg.

PiS od wielu tygodni nadymał balonik »wizyta Trumpa«. Opowieściom o bliskiej przyjaźni z prezydentem USA nie było końca. No i balonik pękł. Wizyta odwołana, pole golfowe na Florydzie okazało się dla Trumpa ważniejsze. A PiS został z całą tą propagandą jak Himilsbach z angielskim – stwierdził Adrian . W ocenie lidera partii Razem obwinianie PiS za odwołaną wizytę Trumpa nie ma sensu. Decyzja zapadła ponad ich głowami. Ta sprawa pokazuje po prostu, jaką wagę ma Polska dla USA. Inne sprawy, interesy zawsze będą ważniejsze. Dlatego opieranie bezpieczeństwa Polski na mirażu »przyjaźni« z Trumpem jest nierozsądne – ocenił polityk.

twitter

Trump odwołuje wizytę

Prezydent nie przyleci w niedzielę do Polski – przełożył swoją wizytę z powodu huraganu Dorian, który zmierza nad Florydę. Donald Trump miał wziąć udział w obchodach 80. rocznicy wybuchu drugiej wojny światowej, a w poniedziałek 2 września – rozmawiać z prezydentem Andrzejem Dudą i premierem Mateuszem Morawieckim. O swojej decyzji prezydent Stanów Zjednoczonych poinformował w trakcie briefingu prasowego. Donald Trump wyjaśnił, że w jego imieniu w Polsce pojawi się wiceprezydent Mike Pence. – To dla mnie bardzo ważne, by tu być. Wygląda na to, że huragan będzie potężny – wskazał Trump. Dodał, że obecnie priorytetem jest zapewnienie bezpieczeństwa osobom, które mieszkają na terenach zagrożonych kataklizmem. Prezydent zapowiedział przy tym, że jego podróż do Polski zostanie przełożona na „bliską przyszłość”. Prezydenta Trumpa zastąpi w Polsce wiceprezydent, Mike Pence.

Czytaj też:
Georgette Mosbacher komentuje odwołanie wizyty Donalda Trumpa. „To przykre”