Abp Marek Jędraszewski podkreślał, że „miłość małżeńska musi być budowana na bezgranicznym zaufaniu do Boga”. – W ten sposób spełnia się pierwotne przykazanie, jakie Bóg dał pierwszym rodzicom, stwarzając człowieka na swój obraz, jako mężczyznę i niewiastę. Powiedział im: bądźcie płodni, rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i czynili ją sobie poddaną – mówił.
Duchowny opowiadał, że w epoce Oświecenia powszechnie kwestionowano Boga i uważano, że istota i godność człowieka sprowadza się do rozumu. – Rozum się wówczas skompromitował, odrzucając Pana Boga, więc stwierdzono, że nie on, ale ciemne siły w człowieku związane z seksem – to jest istota człowieka. I to głosi się dzisiaj w postaci ideologii gender i ideologii LGBT – stwierdził. – Jakżeż można żyć, gdy podważona jest tożsamość człowieka wynikająca z tych – wydawałoby się najbardziej oczywistej, biologicznej sprawy, jaką jest to, że człowiek jest kobietą i mężczyzną? To się kwestionuje w imię obłąkańczych ideologii, które stają się dla wielu obowiązkowe – dodał.
Czytaj też:
Sienkiewicz krytykuje słowa Kaczyńskiego o rodzinie. „Nie masz prawa tak mówić”