Miller mówi o „szorstkim przyjacielu” i ocenia Czarzastego. „Miał ciężką rolę do wypełnienia”

Miller mówi o „szorstkim przyjacielu” i ocenia Czarzastego. „Miał ciężką rolę do wypełnienia”

Leszek Miller
Leszek Miller Źródło:Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Leszek Miller był gościem programu „Graffiti” Polsat News. – Mimo iż moje miejsce pracy jest w Strasburgu i Brukseli, to zwykle w weekendy pomagam moim koleżankom i kolegom w Wielkopolsce, bo to jest mój okręg wyborczy. Do końca wyborów będę to dalej czynił – stwierdził Leszek Miller, mówiąc o swoim zaangażowaniu podczas kampanii wyborczej.

Leszek Miller w programie Polsat News zapowiedział, że prawdopodobnie zagłosuje w gminie Rychwał w Wielkopolsce, której jest honorowym obywatelem. W programie „Graffiti” dziennikarz zapytał byłego premiera, czy „podoba mu się warszawska jedynka Lewicy w postaci ”. – Ja swoje opinie wyrażałem wtedy, kiedy listy nie były zarejestrowane. Nie mam zamiaru się do tego odnosić dalej, bo to już nic nie da. Trzeba przyjąć rzeczy takie, jakie one są – stwierdził Leszek Miller. – Słyszę, że mój szorstki przyjaciel Aleksander Kwaśniewski będzie głosować na pana Adriana Zandberga. Gdybym był w Warszawie, to głosowałbym na kandydatów i kandydatki . Jestem członkiem władz krajowych tej partii i trudno mi sobie wyobrazić, żebym głosował na przedstawicieli innych partii – dodał europoseł.

W programie Polsat News, Leszek Miller ocenił także, w jaki sposób zarządza partią. – Miał ciężką rolę do wypełnienia. – Po czterech latach nieobecności trudno jest ugrupowanie skonsolidować i zapewnić mu szanse wyborcze. A te szanse niewątpliwie istnieją – powiedział.

Czytaj też:
Paweł Kukiz w ostrych słowach o byłym pośle z klubu. „Wielokrotnie prosiłem, żeby przestał pić”