Schetyna: Członkowie PO dokonają mojej oceny i rozliczenia wyborów w styczniu

Schetyna: Członkowie PO dokonają mojej oceny i rozliczenia wyborów w styczniu

Grzegorz Schetyna
Grzegorz SchetynaŹródło:Newspix.pl
W wywiadzie dla „Gazety Wyborczej” Grzegorz Schetyna zapowiedział, że jeśli jego partii uda się wygrać wybory to Małgorzata Kidawa-Błońska lepiej niż on poprowadzi rozmowy koalicyjne. Natomiast, czy uda się wygrać, czy nie, to w styczniu i tak odbędą się wewnętrzne wybory w PO, w których działacze ocenią dotychczasowego lidera partii.

W wywiadzie opublikowanym w środę 25 września w „Gazecie Wyborczej” był pytany m.in. o swoją przyszłość w  i o to czy w wypadku przegranych wyborów poda się do dymisji w partii.

„Nie będę musiał. Moja kadencja przewodniczącego kończy się w styczniu przyszłego roku. Wtedy też czekają nas powszechne wybory nowych władz. Mojej oceny i rozliczenia wyborczego wyniku tak czy siak dokonają więc wszyscy członkowie naszej partii” – oświadczył Schetyna na łamach „Gazety Wyborczej”. Pytany, czy będzie ponownie ubiegał się o to stanowisko stwierdził, że raczej tak. – „Myślę, że tak, ale dziś w głowie mam tylko to, co najważniejsze. A najważniejsze jest zwycięstwo 13 października” – dodał.

Rozmowy koalicyjne lepiej poprowadzi Kidawa-Błońska

Przewodniczący PO zapowiada też, że w przypadku wyborczej wygranej, to , kandydatka na premiera, o wiele lepiej niż on poprowadzi również rozmowy koalicyjne z przedstawicielami i Lewicy. „Małgorzata jest najlepszym politykiem do prowadzenia takich rozmów. Lepszym ode mnie” – zapewnia Schetyna.

– „Podstawą będą kwestie programowe. I myślę, że kto jak kto, ale Małgorzata Kidawa-Błońska będzie potrafiła porozumieć się z każdym z wyżej wymienionych (, , – red.). Po to, by jutro Polski było naprawdę lepsze niż dziś” – dodał lider PO w wywiadzie opublikowanym w „Wyborczej”.

Szef PO zapewnia też, ze wystawienie Kidawy-Błońskiej jako kandydatki na premiera jest zupełnie czymś innym niż wystawienia na premiera przez . – „Tamta operacja PiS była zwykłą lipą” – stwierdził Schetyna. – „Kaczyński schował się za Beatą Szydło. Ja za nikim chować się nie zamierzam, nie usuwam się w cień. Tworzymy z Małgorzatą Kidawą-Błońską tandem” – stwierdził.

Czytaj też:
Kaczyński o Kidawie-Błońskiej: Przy całym szacunku, Beatą Szydło to ona nie jest