Bez mutacji, bez refundacji – nierówność wśród pacjentów chorujących na przewlekłą białaczkę limfocytową

Bez mutacji, bez refundacji – nierówność wśród pacjentów chorujących na przewlekłą białaczkę limfocytową

Dodano: 
Zdjęcie ilustracyjne
Zdjęcie ilustracyjneŹródło:Fotolia / crazybear
– Naszym problemem dziś jest to, że polscy pacjenci z przewlekłą białaczką limfocytową niestety nie są odpowiednio zaopiekowani. Występuje wyraźna nierówność w dostępie do leczenia. Pacjenci z delecją 17p/mutacją TP53 mają dostęp do ibrutynibu, a później w razie nawrotu do wenetoklaksu. Natomiast chorzy z krótką odpowiedzią na immunochemioterapię albo z opornością na leczenie - dla nich niestety nie mamy żadnej opcji leczenia wobec braku dostępu do tych nowych cząsteczek – gdyż nie ma na nie refundacji. Wyraźnie widzimy tą lukę jako hematoonkolodzy – opisuje nierówność terapeutyczną swoich pacjentów profesor Iwona Hus.

Pacjenci – nawet ci poddawani immunochemioterapii – mogą w pełni uczestniczyć w życiu. Oczywiście zależy to jeszcze od etapu i postaci choroby. Leczenie nowymi terapiami celowanymi jest dobrze tolerowane i chorzy mogą prowadzić normalne, aktywne życie, jeżeli tylko lek byłby dla nich dostępny. Rozwiązaniem dla wybranych pacjentów jest dostęp do leczenia w ramach Ratunkowego Dostępu do Technologii Lekowych – jednak procedura jest czasochłonna, a chorzy w szczególności z opornością na leczenie nie mają czasu, by czekać na czasochłonne procedury administracyjne.

Wciąż nie wiadomo, czy nastąpią zmiany w refundacji leku. Być może wpływ na decyzję Ministra będą mieć pozytywne rekomendacje AOTMiT co do rozszerzenia stosowania ibrutynibu i wenetoklaksu dla pacjentów z oporną i nawrotową PBL nieposiadających określonych mutacji. Agencja w przypadku terapii ibrutynibem powołała się w opinii m.in. na rekomendację NCCN (National Comprehensive Cancer Network), ESMO (Europejskiego Towarzystwa Onkologii Medycznej), a także polskich towarzystw naukowych. Również wyniki badania RESONATE, przedstawione w tym roku podczas zjazdu ASCO (American Society of Clinical Oncology), po sześciu latach obserwacji pacjentów są jednoznaczne: wykazały stałą skuteczność leczenia, niezależnie od obecności mutacji genetycznych. To ważny argument dla Ministerstwa Zdrowia i daje nadzieje na oczekiwane zmiany dla tej grupy chorych.

Czytaj też:
Jesteś po chemioterapii? Sprawdź, jak wzmocnić serce

Źródło: Materiały prasowe