Jedną z gwiazd najnowszej edycji polsatowskiego show jest Monika Miller, wnuczka byłego premiera. Od początku wspiera ją dziadek, który do tej pory ograniczał się jedynie do zasiadania na widowni. Wszystko zmieni się w najbliższy piątek, kiedy to – zgodnie z zapowiedzią Polsatu – zobaczymy Leszka Millera na parkiecie. Skąd taki pomysł? Umożliwia to formuła najnowszego odcinka – uczestnicy zaprezentują się w nim z bliskimi.
„Niektórzy wybrali przyjaciół, inni matki, a Monika Miller postawiła na swojego słynnego dziadka! W jakim tańcu zaprezentuje się nam były premier?” – pytają twórcy show. Wiadomo już, że były premier i jego wnuczka postawili na klasykę – zatańczą walca do legendarnego utworu „Yesterday” grupy The Beatles.
Na dwa dni przed premierą odcinka swój udział potwierdził sam zainteresowany. „Nigdy nie tańczyłem walca więc trema mnie zżera” – wyznał na Twitterze Leszek Miller. „Może jakieś porady od bardziej doświadczonych?” – dorzucił były premier.
Czytaj też:
Leszek Miller zatańczy w „Tańcu z Gwiazdami”. „Monika postawiła na słynnego dziadka”
Monika Miller w „Tańcu z Gwiazdami”