Producent płynu Ludwik pozwał Mateusza Kijowskiego. Chodzi o zestawienie z PiS

Producent płynu Ludwik pozwał Mateusza Kijowskiego. Chodzi o zestawienie z PiS

Mateusz Kijowski
Mateusz Kijowski Źródło: Newspix.pl / GRZEGORZ KRZYZEWSKI / FOTONEWS
Mateusz Kijowski opublikował na Facebooku grafikę z dopiskiem: „Nie bądź jak Ludwik, nie wspieraj dobrej zmiany”. Producent płynu do mycia naczyń postanowił za to zestawienie pozwać byłego lidera KOD-u. Sąd podjął dziś decyzję w sprawie. Sprawę szczegółowo opisuje „Gazeta Wyborcza”.

W styczniu na profilu „Nie kupuję dobrej zmiany” na  Mateusz Kijowski opublikował grafikę, w której do opisania sytuacji politycznej w kraju wykorzystał producenta płynu do mycia naczyń. Jak informuje „Gazeta Wyborcza”, chodzi o mema: „Ludwik służy rządzącej partii – PiS – do zmywania ich brudów. Civitas Christiana jest właścicielem INCO VERITAS S.A. Civitas Christiana wspiera i media antydemokratycznej szczujni. INCO VERITAS S.A. jest producentem płynu do zmywania Ludwik oraz innych produktów tej marki. Nie bądź jak Ludwik, nie wspieraj dobrej zmiany!”.

Reakcja producenta płynu do mycia naczyń była natychmiastowa. Jak podaje „Gazeta Wyborcza”, na drugi dzień Kijowski otrzymał pismo z ostrzeżeniem, że jego „działania mają bezprawny charakter”. Były lider KOD-u nie zdecydował się jednak wówczas usunąć grafiki. Grupa Inco, właściciel marki Ludwik, złożył w sądzie w Warszawie pozew w sprawie naruszenia dóbr osobistych. Domagano się usunięcia grafiki, opublikowania przeprosin, a także wpłacenia 20 tys. złotych na cel społeczny.

Uzasadnienie wyroku

W czwartek 14 listopada Sąd Okręgowy w Warszawie oddalił pozew. Sędzia rozpatrująca sprawę uznała, że „nie mogło dojść do naruszenia dóbr osobistych spółki poprzez samo skojarzenie z partią polityczną”. – Partia polityczna PiS działa w ramach porządku prawnego w naszym państwie, nie jest postrzegana w sposób jednoznacznie negatywny, niezależnie od indywidualnych ocen osób czy wyborców – poinformowała Magdalena Kubczak, uzasadniając wydany wyrok. Sędzia zaznaczyła także, że opublikowany przez Kijowskiego wpis zawiera zarówno oceny jak również potwierdzone informacje. – Skoro Civitas Christiana organizuje spotkania z osobami kojarzonymi z prawą stroną sceny politycznej i Prawem i Sprawiedliwością, to uprawnione było wysnucie wniosku, że stowarzyszenie wspiera ten obóz polityczny – dodała sędzina, której słowa cytuje „Gazeta Wyborcza”. Wyrok nie jest prawomocny.

Czytaj też:
Tusk podsumował swoją kadencję w RE. Przy okazji skrytykował Macrona

Źródło: Gazeta Wyborcza