Iran. Wybuch paniki na pogrzebie Sulejmaniego. Co najmniej 35 ofiar śmiertelnych

Iran. Wybuch paniki na pogrzebie Sulejmaniego. Co najmniej 35 ofiar śmiertelnych

Kasem Sulejmani
Kasem SulejmaniŹródło:Wikimedia Commons
Z informacji irańskiej telewizji wynika, że podczas uroczystości pogrzebowych generała Kasema Sulejmaniego wybuchła panika. Śmierć poniosło co najmniej 35 osób.

Na uroczystościach pogrzebowych Kasema Sulejmaniego w mieście Kerman, w południowo-wschodniej części Iranu, z której pochodził, zebrały się setki tysięcy osób. Trumna generała została umieszczona na specjalnej platformie, na której postawiono także wielki portret Irańczyka ozdobiony kwiatami. Ciężarówka z ciałem Sulejmaniego jechała wśród uczestników uroczystości pogrzebowych. Jak informuje irańska telewizja, w pewnej chwili doszło do wybuchu paniki, w wyniku którego zginęło co najmniej 35 osób, a 48 zostało rannych. Na chwilę obecną nie wiadomo, co doprowadziło do chaosu podczas pogrzebu generała. Ze względu na zaistniałą sytuację uroczystości pogrzebowe został przerwane. Na razie nie przekazano, kiedy zostaną wznowione.

Śmierć Sulejmaniego

Prezydent Donald Trump autoryzował atak w pobliżu Międzynarodowego Portu Lotniczego w Bagdadzie, w wyniku którego zginął generał Kasem Sulejmani, dowódca elitarnej jednostki Al Kuds, działającej w ramach Korpusu Strażników Rewolucji Islamskiej i jeden z dowódców irackiej milicji Abu Mahdi al-Muhandis. Na działania Donalda Trumpa ostro zareagował szef irańskiej dyplomacji. „Amerykański akt międzynarodowego terroryzmu, namierzenie i zabicie generała Sulejmaniego, najbardziej efektywnej siły walczącej z Daesh, al-Nusrą i al-Kaidą, to niezwykle niebezpieczna i głupia eskalacja” – napisał na Twitterze Dżawad Zarif. „Stany Zjednoczone poniosą odpowiedzialność i konsekwencje swojego łajdackiego awanturnictwa” – dodał.

Generał Golamali Abuhamzeh, dowódca Strażników Rewolucji w południowej prowincji Kerman poinformował, że Iran zastrzega sobie prawo odwetu wobec Stanów Zjednoczonych za zabicie generała Kasema Sulejmaniego. Dówódca dodał, że ran będzie karał Amerykanów, znajdujących się w jego zasięgu.

Czytaj też:
Pentagon organizacją terrorystyczną? Tak zdecydował irański parlament