Rzepliński ostro o decyzji Sejmu: Kolejnym etapem będzie wyprowadzenie Polski z UE. Unia odetchnie

Rzepliński ostro o decyzji Sejmu: Kolejnym etapem będzie wyprowadzenie Polski z UE. Unia odetchnie

Andrzej Rzepliński
Andrzej Rzepliński Źródło:Newspix.pl / Pawel Wisniewski
W czwartek Sejm odrzucił senackie weto dotyczące nowelizacji ustaw sądowych. Wcześniej tego samego dnia Sąd Najwyższy stwierdził, że sędziowie wskazani przez nową KRS są nieuprawnieni do orzekania. Do sporu wokół sądownictwa w rozmowie Onetem odniósł się były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof. Andrzej Rzepliński.

Od końca 2015 roku ustawicznie żyjemy w ciągle podsycanym konflikcie, więc mogę patrzeć na to tylko jak na wyprowadzenie Europy z Polski. Kolejnym etapem będzie wyprowadzenie Polski z UE – stwierdził Rzepliński w rozmowie z Onetem, odnosząc się w ten sposób do decyzji Sejmu o odrzuceniu weta w sprawie ustawy dyscyplinującej sędziów nazywanej także ustawą. – Unia odetchnie, nie będzie płaczu po Polsce. Za dużo tej anarchii w systemie prawnym wprowadziliśmy i zaczęła szkodzić UE – dodał.

Były prezes Trybunału Konstytucyjnego uważa, że „wyprowadzamy Europę z Polski”. – To jest tak, jakby w jakiejś części Polski sędziowie zaczęli orzekać zupełnie inaczej, niż stanowi polskie i unijne prawo – powiedział Onetowi. – Kiedy wystąpimy z UE, to już tylko wartości wschodnie będą u nas obowiązywały, z wszystkimi ich urokami i wadami. To jest szczególnie groźne dla Polski. To, co się stało dzisiaj w Sejmie jest czymś bardzo zasmucającym – zaznaczył.

Rzepliński podkreślił też, że jest „dumny” z wydanej przez Sąd Najwyższy uchwały, z której wynika, że sędziowie wybrani przez „nową” Krajową Radę Sądownictwa są nieuprawnieni do orzekania.

Co zakłada ustawa autorstwa posłów PiS?

Nowelizacja ustawy o ustroju sądów powszechnych, Sądzie Najwyższym i innych ustaw wzbudziła duże kontrowersje. Zakłada wprowadzenie zmian dyscyplinujących sędziów. W ustawie zapisano, że podważanie statusu innych sędziów – w tym wskazanych przez nową Krajową Radę Sądownictwa – będzie najcięższym deliktem dyscyplinarnym. W tzw. ustawie kagańcowej stwierdzono, że sędziom sądów powszechnych będzie groziło przeniesienie do innego miejsca pracy albo usunięcie z zawodu. Z kolei w przypadku sędziów Sądu Najwyższego pojawia się konieczność złożenia z urzędu sędziego. Ponadto, do katalogu kar parlamentarzyści chcą dopisać również karę pieniężną w wysokości miesięcznego wynagrodzenia z dodatkami.

Senat odrzucił nowelizację, Sejm odrzucił uchwałę Senatu

W głosowaniu 17 stycznia za odrzuceniem tzw. ustawy kagańcowej zagłosowało 51 senatorów, przeciw było 48 senatorów, nikt nie wstrzymał się od głosu. W głosowaniu wzięło udział 99 senatorów. Tym samym Senat odrzucił w całości tzw. ustawę kagańcową. Takie rozwiązanie proponowała wcześniej Komisja Wenecka.

Z kolei w czwartek 23 stycznia w Sejmie odbyło się głosowanie nad nowelizacją ustaw sądowych, którą odrzucił Senat. Za odrzuceniem uchwały Senatu zagłosowało 234 posłów, przeciw było 211, wstrzymało się 9. Sejm odrzucił uchwałę Senatu.

Nowa ustawa wejdzie w życie, jeśli podpisze ją prezydent Duda.

Czytaj też:
Uchwała SN. Wiceminister Kowalski: Mam w nosie tych 60 profesorów, bo jestem za Polakami

Opracował:
Źródło: Onet.pl