Wicepremier Gowin: Krok dalej i grozi nam powstanie dwóch systemów prawnych

Wicepremier Gowin: Krok dalej i grozi nam powstanie dwóch systemów prawnych

Jarosław Gowin
Jarosław Gowin Źródło: Newspix.pl / Nikoff
– Ta uchwała niepotrzebnie pogłębia zamieszanie, wręcz grozi pewnym chaosem prawnym – powiedział wicepremier Jarosław Gowin komentując czwartkową uchwałę trzech izb Sądu Najwyższego dotyczącą sędziów wybranych przez nową KRS.

Minister nauki i szkolnictwa wyższego z entuzjazmem odniósł się jednak do inicjatywy prezesów Polskiej Akademii Nauk, którzy zaproponowali stworzenie forum do dyskusji na temat systemowych rozwiązań usprawnienia działania wymiaru sprawiedliwości. – Wydaje mi się, że te podziały wokół sądownictwa zaszły zbyt za daleko, że doszliśmy do pewnej ściany. Krok dalej i grozi nam powstanie dwóch systemów prawnych – stwierdził Jarosław Gowin.

Uchwała SN

W czwartek 23 stycznia 2020 roku Sąd Najwyższy wydał uchwałę, z której wynika, że sędziowie wybrani przez „nową” Krajową Radę Sądownictwa są nieuprawnieni do orzekania. W niejawnym posiedzeniu uczestniczyło ponad 60 sędziów trzech izb SN: Cywilnej, Karnej oraz Pracy i Ubezpieczeń Społecznych.

Odpowiedź Ministerstwa Sprawiedliwości

W odpowiedzi na uchwałę Sądu Najwyższego Ministerstwo Sprawiedliwości wydało komunikat, w którym dowodzi, że została ona podjęta „wbrew obowiązującym przepisom ustawowym”. „Postępowanie to uległo zawieszeniu z mocy prawa 22 stycznia 2020 r. z chwilą wszczęcia przed Trybunałem Konstytucyjnym sporu kompetencyjnego między SN a Sejmem i Prezydentem RP. Do czasu orzeczenia przez Trybunał Konstytucyjny nie wolno podejmować działań w tej sprawie. Uchwała SN jest więc z mocy prawa nieważna” – czytamy w komunikacie resortu Zbigniewa Ziobry.

„Kładzie tamę do orzekania na przyszłość”

Do sprawy odniósł się także przewodniczący Krajowej Rady Sądownictwa. – Dziwi mnie w ogóle, że doszło do wydania tej uchwały przez te trzy połączone Izby i to w tak niesłychanie szybkim tempie, bo rozbieżności w orzecznictwie zaczęły się pojawiać na początku grudnia po tym pierwszym orzeczeniu Izby Pracy Sądu Najwyższego – powiedział Leszek Mazur. Szef KRS podkreślił, że jedynym kompromisowym elementem jest to, że dotychczasowe orzeczenia sędziów wybranych przez nową KRS pozostają w mocy. – Więc to nie tworzy chaosu, jeśli chodzi o orzeczenia dotychczasowe, natomiast zasadniczo kładzie jakąś tamę do orzekania na przyszłość tym sędziom, ale statusu sędziów ich nie pozbawia. W związku z tym w systemie sądownictwa mamy kilkaset osób, odnośnie których Sąd Najwyższy mówi, że nie mogą orzekać, ale pozostają sędziami. Pytanie, co teraz z tymi osobami zrobić – zaznaczył. Leszek Mazur zaznaczył, że uchwała podjęta została przez część Sądu Najwyższego. – Zauważmy, że tu chodzi o trzy połączone Izby z wyłączeniem kilku sędziów Izby Cywilnej, co oznacza orzekanie w pewnym przytulnym składzie starych sędziów Sądu Najwyższego – wyjaśnił.

Czytaj też:
Uchwała Sądu Najwyższego mocno komplikuje prawną rzeczywistość. Wyjaśniamy krok po kroku

Źródło: X-news