Międzynarodowy zespół psychologów zbada stresogenny wpływ koronawirusa

Międzynarodowy zespół psychologów zbada stresogenny wpływ koronawirusa

Dodano: 
Kobieta przy oknie
Kobieta przy oknie Źródło: Unsplash / Daria Nepriakhina
Międzynarodowy zespół naukowców rozpoczyna właśnie pionierskie badania, które mają wspomagać rządy, decydentów, służbę zdrowia i ekspertów w podejmowaniu decyzji i działań w czasie pandemii koronawirusa. Uczestniczy w nich Uniwersytet Śląski w Katowicach.

Psycholodzy reprezentujący Polskę, Hiszpanię, Belgię, Francję i Holandię poddadzą analizie zdolności radzenia sobie ludzi z sytuacją globalnego kryzysu, uwzględniając specyfikę różnych krajów oraz działania podejmowane przez rządy. Naukowcy chcą zidentyfikować czynniki łagodzące negatywne skutki stresu związanego z  oraz zachowania adaptacyjne ludzi – poinformował w prasowym komunikacie Uniwersytet Śląski w Katowicach.

Projekt pn. „Analiza psychologicznych czynników indywidualnych promujących adaptację w sytuacji pandemii COVID-19” realizowany będzie przez zespół naukowców reprezentujących: Uniwersytet Śląski w Katowicach, Uniwersytet w Montpellier (Francja), Valencian International University oraz Uniwersytet Complutense w Madrycie (Hiszpania), a także Uniwersytet w Gandawie (Belgia) i Uniwersytet Techniczny w Eindhoven (Holandia).

Koordynatorem międzynarodowego projektu jest prof. dr hab. Barbara Kożusznik z Uniwersytetu Śląskiego. „Znamy dosyć dobrze negatywne konsekwencje stresu związanego z Covid-19. Lęk, depresja, zespół stresu pourazowego – takie mogą być skutki społecznej izolacji, utraty miejsca pracy, ryzyka infekcji, wymuszonej pracy i nauki zdalnej czy ciągłej troski o najbliższych. Psycholodzy prowadzili szereg badań dotyczących zachowania osób, które znalazły się w sytuacjach ekstremalnych. Byli to ludzie dotknięci skutkami tsunami, trzęsienia ziemi, ludobójstwa czy ataku terrorystycznego, ale też ci, którzy na co dzień doświadczają stresu w pracy, na przykład strażacy” – wyjaśniła.

„Dysponujemy potężnym rezerwuarem wiedzy i narzędziami, lecz po raz pierwszy jesteśmy w centrum rzeczywistości, która nie została dokładnie poznana. Nie wiemy, ile potrwa to zagrożenie, jak będzie przebiegać, jakie kroki podejmowane będą w poszczególnych państwach. Nie mamy też pełnej wiedzy o skutkach tego kryzysu. Dlatego łączymy siły, aby wspólnie z innymi naukowcami na świecie szukać dobrych rozwiązań, trzymać rękę na pulsie” – dodała.

PAP – Nauka w Polsce, Anna Gumułka

Czytaj też:
Czy praktykowanie wdzięczności wyleczy depresję i lęki?