Przełomowa decyzja Sądu Najwyższego USA. Dotyczy osób LGBT

Przełomowa decyzja Sądu Najwyższego USA. Dotyczy osób LGBT

Parada równości w San Francisco
Parada równości w San Francisco Źródło:Newspix.pl / AFLO
Sąd Najwyższy Stanów Zjednoczonych orzekł, że pracodawcy, którzy zwalniają pracowników z powodu tego, że są oni homoseksualistami lub osobami transpłciowymi, łamią prawa obywatelskie.

Decyzja Sądu Najwyższego USA oznacza, że prawo federalne, które zabrania dyskryminacji ze względu na płeć, należy także rozumieć jako obejmujące orientację seksualną.

„Pracodawca, który zwalnia pracownika za to, że jest osobą homoseksualną lub transpłciową, zwalnia tę osobę ze względu na cechy lub działania, których nie kwestionowałby u członków grupy innej płci” – napisał w podsumowaniu sędzia Neil Gorsuch, który został nominowany na to stanowisko przez prezydenta USA Donalda Trumpa. Odrzucił on pogląd, że autorzy tego prawa nie mieli na myśli tak szerokiego znaczenia.

Ustawa o prawach obywatelskich z 1964 roku była zwieńczeniem reform zapoczątkowanych przez prezydenta Johna F. Kennedy'ego, a kontynuowana przez Lyndona Johnsona. Zapoczątkowana była w latach 50. XX przez ruch praw obywatelskich, który metodami pokojowymi dążył do zniesienia segregacji rasowej w Stanach Zjednoczonych.

W VII tytule ustawy czytamy, że zabrania się pracodawcom dyskryminowania pracowników ze względu na płeć (zarówno kulturową), rasę, kolor skóry, pochodzenie narodowe i religię.

Czytaj też:
Organizacje Powstańców Warszawskich wydały ostre oświadczenie ws. mowy nienawiści wobec osób LGBT