We wtorek 15 lipca Piotr Nisztor z „Gazety Polskiej” podzielił się z użytkownikami Twittera informacją o pisanym przez siebie tekście o Andrzeju Placzyńskim. „Widzę ze przygotowywany przeze mnie artykuł o Andrzeju Placzyńskim, jednej z najbardziej wpływowych osób w polskiej piłce od lat 90. wywołał strach wielu osób. Ciekawe dlaczego?” – napisał, oznaczając w tweecie Zbigniewa Bońka. Na reakcję wywołanego do tablicy prezesa PZPN nie trzeba było długo czekać.
„Szanowny Panie Nisztor. Zgodnie z obietnicą, odpowiadam” – napisał działacz piłkarski, po czym zaprezentował swoje dość oryginalne odpowiedzi. Jakie relacje utrzymuje z Placzyńskim? „Inne niż z moją żoną”. Kiedy poznał Placzyńskiego i kto mu go przedstawił? „Nie mam pojęcia”. Ile razy uczestniczył w wyjazdach zagranicznych finansowanych przez Placzyńskiego i jego firmę? „Nigdy... never... jak już, to ja jako prezes zapraszam ludzi, sponsorów na mecze czy wyjazdy”.
Tweeta Bońka skrytykował m.in. dziennikarz „DGP”, Patryk Słowik. Pisał o „żenującym zachowaniu” i bronił przedstawiciela „Gazety Polskiej”. Sam Nisztor na afront ze strony byłego reprezentanta Polski odpowiedział krótko. „Szanowny panie prezesie, takimi odpowiedziami ośmiesza pan siebie, nie mnie. Miłej środy” – napisał.
twitterCzytaj też:
Zbigniew Boniek obraził wyborców? „Czasem milczenie jest złotem”Czytaj też:
Dyplomacja stadionowaCzytaj też:
Pierwszoligowy aktor drugoplanowy