Morawiecki skomentował negocjacje unijne. „Grupa skąpców”

Morawiecki skomentował negocjacje unijne. „Grupa skąpców”

Mateusz Morawiecki podczas jednego ze spotkań w Brukseli
Mateusz Morawiecki podczas jednego ze spotkań w Brukseli Źródło:X / @PremierRP
W piątek rozpoczął się szczyt unijny, w którym biorą udział głowy państw członkowskich. Spotkania dotyczą budżetu na następne lata oraz funduszu odbudowy, a wszelkie ustalenia mają poprzedzić negocjacje. Pierwsze rozmowy skomentował już Mateusz Morawiecki, który spotkał się m.in. z Emmanuelem Macronem i Angelą Merkel.

poleciał do Brukseli, gdzie spotkał się już z przywódcami kilku państw. Polski premier rozmawiał m.in. z Angelą Merkel, , czy Andrejem Babisem. Po pierwszych spotkaniach szef rządu wystąpił przed dziennikarzami, komentując pierwszy dzień unijnego szczytu. – Jesteśmy po kilkunastu godzinach negocjacji i rysują się różne stanowiska. Wyraźnie widać, że nie ma dzisiaj konsensusu – przekazał.

twitter

„Grupa skąpców”

Morawiecki wskazał na pewne podziały wśród państw członkowskich. – Jest grupa państw, którą my nazywamy grupą skąpców, a oni siebie – oszczędnymi. Te państwa chcą mniejszego budżetu. My opowiadamy się za jak najbardziej szczodrym budżetem – powiedział podkreślając, że różnice stanowisk pojawiają się szczególnie między krajami północy i południa Europy.

Szef rządu mówił także o transformacji energetycznej. – W grudniu konkluzje jasno mówiły, że Polska potrzebuje własnej ścieżki dojścia do neutralności klimatycznej. Podczas dyskusji bilateralnych omawialiśmy ten temat – przekazał. Premier wspomniał również o rozmowach na temat podatków: od transakcji finansowych, cyfrowego i od dużych korporacji. – Tutaj finalnych uzgodnień nie ma, ale takie opłaty, które działają progresywnie są krokiem we właściwym kierunku – podkreślił. Morawiecki przekazał, że prawdopodobnie podczas obecnego szczytu nie dojdzie do porozumienia, a kolejne rozmowy mogą zostać zorganizowane jeszcze w lipcu.

Szczyt unijny

Pierwszy raz od wybuchu pandemii koronawirusa głowy 27 państw UE, a także szefowie Rady Europejskiej i Komisji Europejskiej zebrali się stacjonarnie w Brukseli. Dotychczas odbywały się one jako wideokonferencje. Unijny szczyt ma dwa główne tematy: budżet UE na lata 2021-2027 oraz fundusz odbudowy. Spotkanie stanie się jednocześnie pierwszą okazją do osiągnięcia konsensusu między wszystkimi zainteresowanymi, niewykluczone, że negocjacje będą się przedłużać.

Proponowany budżet UE na lata 2021-2027 (budżet UE to określenie stosowane jako uproszczenie do Wieloletnich Ram Finansowych UE – red.) to 1074 miliardy euro. Do tego zaplanowano 750 mld euro w tzw. funduszu odbudowy (będą to granty lub pożyczki), który jest reakcją wspólnoty na kryzys wywołany przez koronawirusa.

Czytaj też:
Kuriozalna sonda w TVP Info. Na lotnisku sprawdzano, czy celebryci wyjeżdżają z Polski