O polityce jako sztuce zaciskania zębów ...

O polityce jako sztuce zaciskania zębów...

Dość późno zrozumiałem mądrość słów brytyjskiego pisarza i polityka z XVIII wieku Filipa Dormera Stanhope’a – lorda Chesterfielda o… mądrości. Anglik niegdyś powiedział: „Bądź mądrzejszy od innych ludzi, ale na miłość Boską, nie mów im tego”. Cóż, sama prawda – i Państwu też szczerze tę maksymę polecam.

Od polityka oczekuje się, w dużej mierze słusznie, wypowiedzi stricte politycznych. Skoro tak, to teraz słów parę o relacjach miedzy demokracją a mądrością. To cytat z mojego ulubionego Aleksandra Hrabiego Fredry. Patrzy onże z pomnika w moim Wrocławiu, koło Ratusza, na przechodzących codziennie tysiące turystów i Wrocławiaków, z których zapewne znacząca większość nie zna jego złotej myśli: „O Boże! Nie proszę Cię, aby wszyscy rozum mieli. Ale Cię proszę, aby nie wszyscy demokraci mniemali, że są mądrymi”. Nic dodać, nic ująć, choć zapewne ta złota myśl wielkiego polskiego komediopisarza wystarczyłaby, aby lewacy uznali go za konserwatystę. Skądinąd mieliby rację…

Inną maksymę hrabiego Fredry chciałbym dedykować opozycji nad Wisłą, Odrą, Wartą i Bugiem. Opozycji, która niemal cały czas porusza się w baśniowym świecie, w wirtualu, żyje w bańce swoich złudzeń, emocji, złości i siedmiokrotnie straconych nadziei. No i sprzedaje Polakom kit, a mądrzy Polacy konfrontują ów kit z rzeczywistością i wychodzi na to, że opozycja jak bajerowała, tak dalej bajeruje, ale z konkretami i realnymi pomysłami gorzej. Tak to mógłby podsumować Pan Aleksander: „Nie ma dość głupiej bajki, aby ktoś gdzieś nie wierzył”.

Zapewniam Państwa: polityka to sztuka zaciskania zębów. Krew cię nieraz zalewa, gdy słyszysz jakieś dyrdymały, ale cicho, sza, napij się zimnej wody, weź na wstrzymanie, Broń Boże nie wybuchnij. Jakże mądrze to zdefiniował już w XVII wieku hiszpański moralista, prozaik i...jezuita Baltasar Gracian y Morales: „Sztuka bycia mądrym polega na właściwym wyborze tego, czego należy nie zauważać”.

Amerykański prezydent Theodore Roosevelt (nie mylić z Franklinem Delano Rooseveltem!), republikanin i laureat Nagrody Nobla, zauważył kiedyś roztropnie: „Jedna dziesiąta mądrości tkwi w tym, że jest się mądrym we właściwym momencie”.

Komuś jeszcze jakiś cytacik? Proszę bardzo. Adrianowi Zandbergowi dedykuję łacińską maksymę, która brzmi: „Broda nie czyni filozofa”. Zaś władzom największych miast w Polsce – kto tam rządzi, wiadomo – pragnę wpisać do sztambucha tym razem żydowską maksymę: „Jaki jest pożytek z mądrości, gdy rządzi głupota?”

Żadna aluzja, „nothing personal”, Boże Broń…

Źródło: Wprost

Ostatnie wpisy

  • Na Słowację patrzy cała Europa25 mar 2024, 7:56Słowacja nie jest wielkim krajem, bo liczy 5,4 miliona mieszkańców, ale wybory prezydenckie u naszego południowego sąsiada mają znaczenie znacznie szersze, niż by się to mogło wydawać.
  • Czemu Francja przestała wzdychać do Rosji?18 mar 2024, 8:02Posiedzenie Trójkąta Weimarskiego miało dwa etapy. Najpierw spotkało się jego (i całej Unii Europejskiej) „Biuro Polityczne”, czyli kanclerz Niemiec i prezydent Francji. W drugim etapie były już wszystkie trzy państwa reprezentujące „Weimar”.
  • Ukraina: polityczna wojna domowa11 mar 2024, 8:09Od wielu miesięcy pisałem, że za różnymi decyzjami władz Ukrainy wobec Polski (choć nie tylko Polski) leżą względy polityki wewnętrznej. Upierałem się, że prezydent Zełenski jest zakładnikiem sondaży i przede wszystkim nimi kieruje się w...
  • CPAC i ADF czyli „soft diplomacy”4 mar 2024, 8:56Co roku w podobnym czasie, zwykle tydzień po tygodniu odbywają się mające już swoją tradycję dwie duże międzynarodowe konferencje polityczne.
  • Białoruś: „Wybory” i poszukiwanie następcy Łukaszenki26 lut 2024, 8:26W niedzielę odbyły się „wybory” na Białorusi. Rzecz jasna były ustawką, bo pojęcie „demokracja” ma za Bugiem groteskowy wymiar.