To jedno badanie pozwoli zdiagnozować chorobę Alzheimera na długo przed wystąpieniem objawów

To jedno badanie pozwoli zdiagnozować chorobę Alzheimera na długo przed wystąpieniem objawów

Dodano: 
Starsza kobieta
Starsza kobieta Źródło: Pexels / Paul Theodor Oja
Jedną z głównych przeszkód związanych z leczeniem choroby Alzheimera – najpowszechniejszej postaci demencji – jest to, że wczesna diagnoza jest niemożliwa. Teraz to podejście być może przejdzie do lamusa.

Prawdziwa diagnoza Alzheimera jest możliwa dopiero po śmierci – wtedy dopiero można zbadać tkankę mózgową podczas sekcji zwłok. Obecnie lekarze diagnozują chorobę za pomocą serii testów poznawczych, obrazowania mózgu i badania krwi, aby pomóc im wykluczyć inne schorzenia. Czasami potwierdzenie diagnozy może zająć od sześciu do 12 miesięcy, niektórzy ludzie muszą czekać lata, zanim je otrzymają.

Czytaj też:
8 ziół i przypraw najlepszych dla zdrowia mózgu. Koniecznie dodawaj je do potraw!

Przełomowe badanie krwi

Ten frustrujący proces może się wkrótce skończyć wraz z przełomowym nowym badaniem krwi, na którym skupiło się badanie opublikowane w JAMA pod koniec lipca. Test identyfikuje białko ptau-2017, biomarker choroby Alzheimera, i pozwolił bardziej dokładnie przewidzieć chorobę niż kilka innych istniejących biomarkerów, które obecnie to umożliwiają.

– Jak podano na międzynarodowej konferencji Alzheimer's Association w 2020 r., poziomy ptau-217 mierzone we krwi mogą być najbardziej specyficznym biologicznym markerem świadczącym o tym, że dana osoba choruje na chorobę Alzheimera i najwcześniejszym spośród badanych do tej pory markerem wskazującym na wymierne zmiany w mózgu, prawdopodobnie nawet dekady przed wystąpieniem objawów – mówi dr Keith Fargo, dyrektor programów naukowych i pomocy w Alzheimer's Association.

Ptau-217 nie jest jedynym znanym biomarkerem choroby Alzheimera. Mimo to dr Jessica Caldwell z Cleveland Clinic w Las Vegas twierdzi, że jest to ważne odkrycie ze względu na jego dokładność. – Istnieje wiele różnych biomarkerów choroby Alzheimera, z których niektóre są stosunkowo łatwiejsze i tańsze do zmierzenia – np. w rezonansie magnetycznym mózgu – a inne są bardzo trudne lub drogie, takie jak nakłucie lędźwiowe lub skan amyloidu mózgu – mówi. – Jednak posiadanie pojedynczego biomarkera nie jest ostateczną diagnozą choroby Alzheimera u osoby z demencją lub w grupie ryzyka. Ten test pozwala przewidzieć, którzy ludzie mają demencję Alzheimera z 96-procentową dokładnością, a także, kto ma amyloid mózgowy wśród osób, które nie mają problemów z pamięcią z 90-procentową dokładnością. To naprawdę niezwykłe: zasadniczo pozwala nie tylko przewidzieć chorobę u kogoś, kto już cierpi na demencję,

Czytaj też:
Chcesz zdrowo się zestarzeć? Zmień dietę na ten wariant

Ważne zwłaszcza dla kobiet

Caldwell podaje, że badanie krwi jest szczególnie obiecujące w przypadku kobiet, które są bardziej narażone na chorobę Alzheimera niż mężczyźni. – U kobiet często diagnozuje się chorobę Alzheimera zbyt późno, częściowo dlatego, że testy pamięci nie są dla nas wystarczająco czułe – mówi. – W tym przypadku proste badanie krwi można połączyć z badaniem pamięci, aby uzyskać pełniejszy obraz ryzyka. Może to być naprawdę pomocne w dotarciu do osób, które najbardziej potrzebują usług profilaktycznych lub leczenia i wsparcia.

Chociaż choroba Alzheimera jest postępującą chorobą, której nie można wyleczyć, eksperci twierdzą, że wykonanie badania krwi może prowadzić do wcześniejszych i lepszych diagnoz i leczenia, co zmniejszyłoby nasilenie objawów. – Istnieje bezpośredni związek między posiadaniem dobrych narzędzi diagnostycznych, zwłaszcza do wczesnego wykrywania, a możliwością opracowywania metod leczenia – mówi dr Fargo.

Jednak dr Fargo dodaje, że test wciąż znajduje się we wczesnej fazie badań i nie jest jeszcze dostępny w warunkach klinicznych. Mówi, że nadal musi zostać przetestowany w długoterminowych badaniach klinicznych, aby została udowodniona jego skuteczność. W związku z tym nie wiadomo jeszcze, jak drogi będzie test i czy będzie objęty ubezpieczeniem. – W międzyczasie, jeśli znasz biomarkery choroby Alzheimera lub martwisz się o swoją pamięć, dobrym krokiem jest wizyta u neurologa lub neuropsychologa z doświadczeniem w problemach z pamięcią i demencji, który może ocenić twoje obecne problemy i przedstawić plan leczenia – mówi dr Caldwell.

Chociaż test nie jest jeszcze powszechnie dostępny, jest to duży krok naprzód w dziedzinie zapobiegania chorobie Alzheimera. – Ten test jest doskonałym przykładem tego, że zbliżamy się do szybkich testów, które mogą dać nam lepsze odpowiedzi na temat tego, czy jesteśmy zagrożeni lub jakiego rodzaju zmiany w mózgu doświadczamy – mówi dr Caldwell. I to przybliża naukowców do ostatecznego celu: wyleczenia.

Czytaj też:
Mazowiecki Urząd Marszałkowski przeznaczy 17 mln zł na pomoc osobom z Alzheimerem. „To ścieżka pracy z pacjentem”

Źródło: wellandgood.com