Rozłam w koalicji. 35 posłów klubu PiS chciało odrzucenia „Piątki dla zwierząt”, ustawy Kaczyńskiego

Rozłam w koalicji. 35 posłów klubu PiS chciało odrzucenia „Piątki dla zwierząt”, ustawy Kaczyńskiego

Posłowie PiS w Sejmie
Posłowie PiS w Sejmie Źródło: Newspix.pl / DAMIAN BURZYKOWSKI
Ustawa „Piątka dla zwierząt” trafiła do komisji po I czytaniu, ale gdy przyszło głosować nad jej odrzuceniem w całości doszło do rozłamu w Zjednoczonej Prawicy. Aż 35 posłów i posłanek z klubu PiS zagłosowało „za” odrzuceniem, często politycy ze środowiska Zbigniewa Ziobro. Natomiast politycy Jarosława Gowina wstrzymali się od głosu.

W środę w Sejmie debatowano nad dwoma projektami dotyczącymi ochrony zwierząt. Jeden jest autorstwa Prawa i Sprawiedliwości, który zapowiadał sam Jarosław Kaczyński, apelując o jego przyjęcie ponad podziałami,, znany jako „Piątka dla zwierząt”, drugi to z kolei projekt opozycji.

Po burzliwej debacie (mają być sprawdzane stenogramy z obrad, wszystko przez starcie Sławomira Nitrasa z Januszem Korwin-Mikkem), „Piątkę dla zwierząt” poddano pod głosowanie. Już wcześniej pojawiały się głosy ze strony koalicjantów Prawa i Sprawiedliwości – Solidarnej Polski i Porozumienia – że nie do końca odpowiadają im szczegóły nowelizacji, która zakłada m.in. zakaz hodowli zwierząt futerkowych.

Czytaj też:
Rząd zajmie się kwestią ochrony zwierząt. „To jest ustawa, którą poprą wszyscy dobrzy ludzie”

„Piątka dla zwierząt”. Kto głosował za odrzuceniem projektu w całości? Tarcie w koalicji

Środowe czytanie „Piątki dla zwierząt” było pierwszym, ale ponieważ pojawił się wniosek o odrzucenie ustawy w całości, marszałkini Elżbieta Witek ogłosiła głosowanie w tej sprawie.

„Przeciw” było 339 posłów, „wstrzymało się” 18, natomiast „za” było 63. Tym samym projekt ustawy znanej jako „Piątka dla zwierząt” trafił do Komisji Rolnictwa i Rozwoju Wsi.

Ciekawie przedstawia się natomiast rozkład głosów „za” odrzuceniem ustawy w całości. Opowiedziała się za tym prawie cała Konfederacja (tylko jeden z posłów nie głosował, reszta była „za”), aż 17 parlamentarzystów z PSL-Kukiz-15, ale też 35 posłów i posłanek z klubu PiS. To m.in. posłowie Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobro (tak głosował lider partii, a także posłowie Kanthak, Cymański, Woś czy Kaleta). Można więc stwierdzić, że „ziobryści” wyłamali się w tym głosowaniu.

Inaczej postąpili przedstawiciele Porozumienia Jarosława Gowina. Od głosu wstrzymali się m.in. Magdalena Sroka, Michał Wypij czy Andrzej Gut-Mostowy. Łącznie 15 posłów z klubu PiS (czyli w zasadzie klubu Zjednoczonej Prawicy) wstrzymało się od głosu.

Czytaj też:
„Kaczyński, zdrajca wsi!” Protest rolników pod siedzibą PiS, wśród demonstrantów Renata Beger

Źródło: WPROST.pl