Chcesz być perfekcyjnym rodzicem? Najpierw postaw na... siebie

Chcesz być perfekcyjnym rodzicem? Najpierw postaw na... siebie

Dodano: 
Rodzicelstwo
RodzicelstwoŹródło:Pexels / Katie E
„Jak pokazało wiele badań z zakresu nauk społecznych, dzieci uczą się o wiele więcej ze sposobu, w jaki żyjemy i rzeczy, które robimy, niż z tego, co mówimy, a zwłaszcza po osiągnięciu wieku gimnazjalnego” – powiedziała Judith Warner, autor bestsellerowej książki z 2006 roku „Perfect Madness: Motherhood in the Age of Anxiety”.

Kultura intensywnego, perfekcjonistycznego rodzicielstwa jest głęboka. Jednak eksperci zachęcają rodziców, aby pamiętali o dbaniu o siebie. To jest ważne zawsze, ale szczególnie prawdziwe teraz – gdy świat stawia rodzicom więcej wymagań niż kiedykolwiek.

Rodzicu, zadbaj o siebie

Kiedy rodzice najpierw zadbają o własne potrzeby, korzyści są dwojakie. Po pierwsze, dzieci odczują mniejszą presję, ponieważ zazwyczaj życie rodzinne koncentruje się wokół nich. Po drugie, rodzice będą w lepszym nastroju i dzięki temu lepiej radzą sobie z nieuniknionymi wstrząsami emocjonalnymi, które towarzyszą życiu rodzinnemu podczas pandemii. Amerykańska trenerka rodzicielstwa Meghan Leahy powiedziała, że kiedy osiągniemy tę przepustowość, nie będziemy brać osobiście „psoty naszych dzieci”. Dlaczego to jest ważne?

Kiedy nie bierzemy wszystkiego do siebie, nasze dzieci też mniej odczuwają porażki, ponieważ nie zawiodły nas tak bardzo. Właśnie w ten sposób wewnętrzne ciśnienie, aby być doskonałym, maleje po obu stronach.

Kolejnym krokiem w łagodzeniu perfekcjonistycznego rodzicielstwa jest dawanie dobrego przykładu, bez wywierania presji. Bez względu na to, jak bardzo staramy się mówić właściwe rzeczy, nasze dzieci są uważnymi obserwatorami naszych prawdziwych pragnień. Młode nastolatki są „bardzo wrażliwe na lukę między tym, co mówimy, a tym, co robimy” – powiedziała ekspertka.

Nasze dzieci dużo się uczą o tym, jak je postrzegamy przez sposób, w jaki mówimy o innych dzieciach i traktujemy je. Dzieci również widzą, jak traktujemy siebie, zwłaszcza w chwilach stresu.

Nie skupiaj życia na dzieciach

Kiedy nasze życie jest zbyt zorientowane na dzieci, daje im to zbyt dużą presję, wyjaśniła Meghan Leahy. Ta presja może powodować stres i prawdopodobnie jest czynnikiem wzrostu lęku i depresji wśród dzieci. Szczególnie nastolatki, „potrzebują przestrzeni psychologicznej, emocjonalnej i fizycznej. Bez tej przestrzeni nie mogą wykonywać pracy, którą muszą wykonać, aby stać się tym, kim są” – powiedziała Judith Warner. „Nie mogą też rozwinąć umiejętności potrzebnych do odniesienia sukcesu – cokolwiek robią”.

Wraz z wiekiem dzieci potrzebują coraz mniej musztry od rodziców w zakresie tego, jak powinny organizować swoje życie i jakie powinny być ich cele. Jednak nadal potrzebują rodziców, którzy są dla nich emocjonalnie. Postaraj się traktować ich bardziej jak przyjaciela, a mniej jak podopiecznego.

Czytaj też:
5 zachowań nadopiekuńczych rodziców, które ograniczają rozwój ich dzieci