Zakażony koronawirusem poseł PiS jest w poważnym stanie. Poruszający apel

Zakażony koronawirusem poseł PiS jest w poważnym stanie. Poruszający apel

Jerzy Polaczek
Jerzy PolaczekŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski / Fotonews
Jerzy Polaczek jest zakażony koronawiusem. W mediach społecznościowych poseł PiS opisał swój stan zdrowia i zaapelował do Polaków o rozsądek.

Stan chorego na COVID-19 posła PiS Jerzego Polaczka, leczonego od kilku dni w katowickim szpitalu, jest poważny. Parlamentarzysta ma m.in. zmiany w płucach. O zakażeniu były minister transportu poinformował w miniony wtorek. Dzień później karetka pogotowia zabrała go do katowickiego szpitala MSWIA, z silnymi objawami choroby - gorączką, ostrym kaszlem i osłabieniem organizmu.

Poseł cały czas leży pod tlenem. Dotąd o swoim zdrowiu informował w portalu społecznościowym, gdzie dziękował także za liczne wyrazy wsparcia i życzenia powrotu do zdrowia. Teraz - w związku z pogorszeniem jego stanu - polityk przez tydzień nie będzie aktywny na .

Jerzy Polaczek zakażony koronawirusem. W jakim stanie jest poseł PiS?

„Dzisiaj postanowiłem wyłączyć się z sieci FB. Tydzień absolutnej ciszy. To konieczne - wyniki tomografii płuc są złe. Tyle mogę napisać. Muszę chronić swoje zdrowie i życie! Cały czas jestem »pod tlenem« i przyjmuję silne antybiotyki. Nie poddaję się!" - napisał poseł. „Jestem tu najmniej ważny! Ten wpis traktuję jako przestrogę i chęć wpłynięcia na postawy ludzi. Dla kpiących z epidemii mam dwa słowa - OPAMIĘTAJCIE SIĘ!" - zaapelował parlamentarzysta.

W imieniu 40 ciężko chorych na COVID-19 pacjentów, leczonych w szpitalu MSWiA w Katowicach, poseł podziękował także opiekującym się chorymi lekarzom, pielęgniarkom i pozostałemu personelowi. „Wyrażam swój szacunek i podziw dla pracy pielęgniarek i lekarzy - z każdego wielogodzinnego dyżuru schodzą wyciśnięci jak »cytryna« do końca. Jesteśmy im winni najwyższe uznanie! To nasi bohaterowie!" - ocenił. Według Polaczka, wszyscy leczeni na oddziale covidowym pacjenci katowickiego szpitala są pod tlenem, a wielu także pod respiratorami.

Jerzy Polaczek: Apeluję i proszę Was o odpowiedzialność

„Nasz kraj staje przed czasem najwyższej próby. To w jakim zakresie epidemia nas dotknie, zależy od milionów codziennych ludzkich zachowań; od tego, czy będziemy odpowiedzialni; od tego, czy będziemy respektować zarządzenia władz państwowych, w szczególności premiera i ministra zdrowia! To pozwoli postawić społeczną tamę atakującemu wirusowi! Apeluję i proszę Was o odpowiedzialność! To racja Polski!" - zaapelował Polaczek.

W prowadzonej przez SMS rozmowie z PAP parlamentarzysta wyraził nadzieję, że kierowany ze szpitalnego łóżka apel, dotrze do dużej grupy ludzi i pomoże w przekonaniu tych, którzy negują epidemię i sens wprowadzonych ograniczeń sanitarnych - by byli odpowiedzialni za siebie i innych oraz przestrzegali obostrzeń. Poseł nie chciał rozmawiać o szczegółach swojego stanu zdrowia, potwierdzając jedynie, że jest on poważny. „Ja jestem tu najmniej ważny" - napisał.(PAP)







Czytaj też:
Nie ma rekordu, przypadków wciąż dużo. MZ opublikowało najnowszy raport