"Nie będzie referendum ws. tarczy"

"Nie będzie referendum ws. tarczy"

Dodano:   /  Zmieniono: 
Rada Bezpieczeństwa Narodowego dyskutowała o amerykańskiej propozycji umieszczenia w Polsce elementów tarczy antyrakietowej. Według premiera Jarosława Kaczyńskiego, propozycja ta wymaga bardzo poważnego rozważenia. Szef rządu nie widzi "żadnej możliwości" przeprowadzenia referendum w sprawie tarczy.

Jak poinformował po posiedzeniu RBN szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego i sekretarz Rady Władysław Stasiak, prezydent Lech Kaczyński zdecydował, że w krótkim czasie zostanie zwołane kolejne posiedzenie RBN, którego celem będzie sformułowanie opinii na temat ewentualnej instalacji w Polsce elementów tarczy.

Z kolei premier poinformował, że "w nieodległym terminie" również rząd zajmie się amerykańską propozycją. "Z całą pewnością trzeba tutaj działać, może nie z pośpiechem, ale w każdym razie zdecydowanie" - powiedział szef rządu.

W styczniu rząd Stanów Zjednoczonych wystąpił do Czech i Polski z propozycją rozmów o umieszczeniu stacji radarów i wyrzutni rakiet przechwytujących systemu NMD, nazywanego tarczą antyrakietową. Wyrzutnie rakiet miałyby zostać ulokowane w Polsce, stacja radarowa - w Czechach.

Premier ocenił, że amerykańska propozycja instalacji tarczy antyrakietowej ma sens dla bezpieczeństwa Polski. Według niego, stosunki polsko-amerykańskie dzięki temu mogą być mocniejsze.

Szef rządu zapewnił też, że projekt amerykańskiej tarczy antyrakietowej "w oczywisty sposób" nie jest skierowany przeciwko Rosji. Jednocześnie zaznaczył, że jeżeli Rosjanie będą z Polską chcieli rozmawiać o tarczy, to będziemy rozmawiać.

Ponadto premier stwierdził, że system tarczy antyrakietowej nie jest konkurencyjny wobec NATO. "Ja jednoznacznie traktuję to jako bilateralną umowę, ale oczywiście ona nie ma w żadnym razie kwestionować NATO" - powiedział.

J. Kaczyński nie chciał jeszcze zdradzić warunków, jakich spełnienia Polska będzie domagała się od strony amerykańskiej. Zapowiedział jedynie, że "będziemy chcieli uzyskać wszystko to, co uważamy za konieczne, by ta instalacja, jeżeli do niej dojdzie, przynosiła Polsce korzyści".

Pytany o możliwość zorganizowania referendum w sprawie tarczy premier powiedział, że "to jest sprawa bezpieczeństwa państwa, sprawa, która musi być zdecydowana przez tych, którzy otrzymali mandat demokratyczny i podejmują decyzje i ponoszą związane z tym ryzyko". "Na tym polega demokracja" - podkreślił.

Przedstawienia przez rząd opinii publicznej pełnej informacji w sprawie amerykańskiej propozycji dot. tarczy domaga się SLD. Szef klubu Sojuszu Jerzy Szmajdziński zapowiedział, że SLD nie zgodzi się na tarczę, jeżeli projekt ten miałby podzielić UE i NATO, pogorszyć relacje z Rosją, a Polsce nie przyniósłby określonych korzyści w obszarze obronności.

Zdaniem ambasadora Francji w Polsce, szeroka dyskusja w sprawie tarczy powinna się odbyć także na forum międzynarodowym. Pierre Menat podkreślił na wtorkowym briefingu, że choć według jego kraju konsultacje dwustronne między USA a Polską w sprawie tarczy są "jak najbardziej uprawnione", to "warto przeprowadzić pewną konsultację ze wszystkimi krajami, które są tym zainteresowane".

We wtorkowym posiedzeniu Rady Bezpieczeństwa Narodowego - na zaproszenie prezydenta - uczestniczył wicepremier Andrzej Lepper, który nie jest członkiem RBN.

Lepper powiedział rano w TVP, że Samoobrona i LPR powinny mieć przedstawicieli w Radzie i zapowiedział, że zwróci się o to do premiera i prezydenta. Jak ocenił, w RBN nie może zasiadać "jakieś ścisłe grono jednej partii", bo Samoobrona i LPR współrządzą Polską i powinny mieć "więcej informacji o tym, co się dzieje".

We wtorkowym posiedzeniu uczestniczyli, oprócz premiera i prezydenta, który przewodniczył jej posiedzeniu także: wicepremier Ludwik Dorn, szefowa MSZ - Anna Fotyga, marszałek Sejmu - Marek Jurek, Władysław Stasiak oraz - w zastępstwie szefa MON - wiceminister obrony Marek Zająkała.

W skład RBN wchodzą ponadto - nieobecni na wtorkowym posiedzeniu: szef MSWiA - Janusz Kaczmarek, minister obrony narodowej Aleksander Szczygło, marszałek Senatu - Bogdan Borusewicz, a także były premier Kazimierz Marcinkiewicz i były minister obrony narodowej Radosław Sikorski.

Stasiak poinformował, że ze składu Rady odwołany został były szef MSZ Stefan Meller. Jak wyjaśnił, z powodu urlopu byłego szefa polskiej dyplomacji akt odwołania nie został mu jeszcze wręczony.

RBN jest organem doradczym prezydenta w zakresie wewnętrznego i zewnętrznego bezpieczeństwa państwa. Jej opinie nie są wiążące dla głowy państwa. Doradza głowie państwa w sprawach bezpieczeństwa, ale jej opinie nie są dla prezydenta wiążące.

ab, pap