Katarzyna Kubacka-Seweryn przekazała, że czuje się bardzo osłabiona, ale najtrudniejsze były dla niej trzy pierwsze dni choroby. – Miałam gorączkę, potworne dreszcze i do tego z powodu izolacji musiałam przetrwać to w samotności – powiedziała, przyznając przy tym, że dzięki temu, że była w izolacji nie zaraziła swojego męża. – Dziś wierzę, że to najgorsze zagrożenie jest poza mną, że udało mi się tego uniknąć – podkreśliła.
Producentka filmowa zaapelowała o to, aby nosić maseczki. – Proszę nie ulegać opiniom o tym, że maseczki są niepotrzebne, że odbierają nam wolność. Wolność jest przejawem naszego umysłu, naszej woli, ale na pewno nie maseczki – mówiła w rozmowie z Wirtualną Polską.
Czytaj też:
Kim Kardashian, jedna z najbardziej rozpoznawalnych celebrytek na świecie, obchodzi 40. urodziny