Eksperci: Przed Europą jeszcze kilka fal COVID-19

Eksperci: Przed Europą jeszcze kilka fal COVID-19

Dodano: 
Szpital, zdjęcie ilustracyjne
Szpital, zdjęcie ilustracyjne Źródło: Unsplash / Javier Matheu
Francuscy eksperci dodali, że wzorce pogodowe, skuteczność zasad testowania i śledzenia oraz rygorystyczność blokad będą miały wpływ na ich harmonogram, intensywność i czas trwania.

Prezydent Francji Emmanuel Macron ogłosił w zeszłym tygodniu ogólnokrajową blokadę do 1 grudnia, powołując się na ustalenia rady, w skład której wchodzą czołowi francuscy eksperci ds. pandemii i która doradza rządowi w zakresie polityki zdrowotnej. Druga fala, która pustoszy Europę, mogłaby zmaleć pod koniec grudnia lub na początku 2021 roku – podaje francuska rada w oświadczeniu wydanym późno w piątek. Macron powiedział, że celem ogólnokrajowej blokady jest zmniejszenie dziennej liczby infekcji do 5000. Obecnie we Francji każdego dnia odnotowuje się od 40 000 do 50 000 nowych przypadków.

Lockdown ogłaszają także inne kraje europejskie, ale czy takie działanie ma sens?

Polityka on-off

Zależy to od samego wirusa, jego środowiska, środków, które zostaną podjęte w celu ograniczenia rozprzestrzeniania się wirusa. Jednak ze względu na brak szczepionki – nie oczekuje się, że będzie ona szeroko dostępna przed końcem nowego roku – na horyzoncie prawdopodobnie pojawią się dalsze epidemie.

„Jest prawdopodobne, że środki te – nawet jeśli są zoptymalizowane – nie wystarczą, aby uniknąć innych fal” – stwierdziła rada. „Możemy zatem mieć kilka kolejnych fal pod koniec zimy i wiosny 2021 r”.

Czytaj też:
Wpływ COVID-19 na organizm po 3 miesiącach od zachorowania

Opracowała i tłumaczyła:
Źródło: MedicalXpress