W piśmie opublikowanym na swojej stronie internetowej Rzecznik Praw Obywatelskich przypomina, że skala zakażeń w Polsce wzrasta „w zatrważającym tempie”, a wszystko wskazuje na kryzys w naszej służbie zdrowia. Jak podkreśla, płynące z mediów informacje o braku miejsc dla nowych chorych w szpitalach, braku niezbędnego sprzętu medycznego i zmniejszającej się gwałtownie liczbie wolnych respiratorów, znajdują potwierdzenie w skargach nadsyłanych na jego adres przez zaniepokojonych obywateli. Zwraca uwagę, że chodzi nie tylko o chorych na COVID-19, ale i o inne osoby, które mają obecnie znacznie utrudniony dostęp do leczenia.
Niemcy oferują pomoc w walce z koronawirusem. Bodnar apeluje do premiera
W związku z tym oraz z informacjami o odrzuceniu pomocy oferowanej przez naszego zachodniego sąsiada, Adam Bodnar zwrócił się z apelem do premiera Morawieckiego. – Ponieważ dobro naszych obywateli, ich zdrowie i bezpieczeństwo szczególnie leżą mi na sercu, nie tylko z racji pełnionego urzędu, czuję się w obowiązku, aby zaapelować do Pana Premiera o rozważenie uzyskania wsparcia w walce z epidemią z zagranicy, zaoferowanego przez władze Republiki Federalnej Niemiec – oświadczył.
Pomoc z Niemiec. Kto już skorzystał?
Bodnar przypomniał, że Niemcy swoją pomoc oferowały państwom Unii Europejskiej już wiosną tego roku. Skorzystały z niej wówczas Francja, Hiszpania i Włochy. Z kolei z jesiennej oferty skorzystały np. Czechy. Dodał, że władze Niemiec oferowały Polsce wsparcie w bezpośrednich komunikatach. 21 października czynił to minister stanu ds. Europy w MSZ Niemiec Michael Roth, a 28 października prezydent RFN Frank-Walter Steinmeier w liście do Andrzeja Dudy.
Pomoc z Niemiec. Bodnar prosi premiera Morawieckiego
– Sądzę też, że Pan Premier zgodzi się ze mną, iż jest to odpowiedni moment, aby Polska stała się beneficjentem europejskiej solidarności, o której wspomina minister Michael Roth – zwraca uwagę Bodnar. – Dlatego gorąco apeluję do Pana Premiera o podjęcie niezwłocznych działań w celu nawiązania porozumienia z władzami Niemiec w zakresie oferowanego wsparcia – powtórzył raz jeszcze.
– Proszę o to tym usilniej, że nie można wykluczyć pogorszenia sytuacji epidemicznej u naszego zachodniego sąsiada, co niewątpliwie będzie miało wpływ na płynącą od niego gotowość pomocy innym krajom. Dopóki zatem ta pomoc jest możliwa, uważam, że obowiązkiem prawnym i moralnym polskich władz jest skorzystanie z niej – argumentował Rzecznik Praw Obywatelskich.
Wiceminister zdrowia: Dziś Polska nie potrzebuje pomocy z Niemiec
O ofertę pomocy z Niemiec pytany był m.in. wiceminister Waldemar Kraska. – W tej chwili mamy wystarczającą liczbę łóżek i respiratorów, budujemy szpitale tymczasowe. W tej chwili naprawdę jesteśmy samowystarczalni – zapewniał w czwartek 5 listopada. – Za każdą pomoc trzeba dziękować, ale myślę, że na dzień dzisiejszy takiej pomocy Polska nie potrzebuje – dodawał.
Piotr Müller: Pomoc ze strony Niemiec nie jest nam potrzebna
O tę sprawę był pytany także rzecznik rządu Piotr Müller, który w środę 4 listopada podkreślał, że w Polsce „nie ma problemów” jeśli chodzi o rezerwy w zakresie respiratorów. Zaznaczył, że w najbliższy weekend do szpitali trafi 500 respiratorów, a drugie 500 zostanie rozdysponowanych do szpitali tymczasowych. – W związku z tym na tym etapie żadna tego typu pomoc ze strony Niemiec nie jest nam potrzebna. My taką pomoc deklarujemy również dla Niemiec, jeżeli by się okazało, że w ich magazynach, część np. środków, które już zużyli będzie potrzebna – mówił.
Czytaj też:
„Na każdym kroku jest źle”. Ratownicy medyczni biją na alarm i mówią o niewydolnym systemie