Giertych: Mam wolę powrotu do polityki. Jaką funkcję chciałby sprawować?

Giertych: Mam wolę powrotu do polityki. Jaką funkcję chciałby sprawować?

Roman Giertych
Roman GiertychŹródło:Newspix.pl / Grzegorz Krzyzewski/Fotonews
– Żadnych deklaracji politycznych proszę ode mnie nie wymagać na trzy lata przed oficjalnym terminem wyborów. Chociaż ja sądzę, że wybory będą w przyszłym roku, mam wolę powrotu do polityki w następnych wyborach parlamentarnych i chcę brać udział w rozliczeniu PiS – powiedział na antenie TVN24 Roman Giertych.

Roman Giertych był pytany na antenie TVN24 czy planuje powrót do polityki. W latach 2001–2007 był posłem na Sejm IV i V kadencji, w latach 2006–2007 sprawował funkcję wicepremiera. Był również ministrem edukacji narodowej w rządach Kazimierza Marcinkiewicza i Jarosława Kaczyńskiego. Kierował Młodzieżą Wszechpolską oraz Ligą Polskich Rodzin. – Nie wiem, natomiast jeśli myślę o starcie, to raczej do Senatu. Ponieważ nie jest jeszcze znana data wyborów, to nie będę się w żaden sposób deklarował. Do Senatu można startować także z komitetu własnego – stwierdził Roman Giertych. – Żadnych deklaracji politycznych proszę ode mnie nie wymagać na trzy lata przed oficjalnym terminem wyborów. Chociaż ja sądzę, że wybory będą w przyszłym roku, mam wolę powrotu do polityki w następnych wyborach parlamentarnych i chcę brać udział w rozliczeniu PiS i to takim, które będzie przeprowadzone zgodnie z zasadami prawa i sprawiedliwości – podkreślił.

Giertych: Mam nadzieję, że to już będzie ten czas ostatecznych rządów PiS

Jednocześnie Roman Giertych dodał, że chciałby przynajmniej zostać szefem komisji śledczej do spraw działania wymiaru sprawiedliwości w latach 2015-2021. – Mam nadzieję, że to już będzie ten czas ostatecznych rządów PiS – stwierdził adwokat. Według Giertycha "dalsza erozja poparcia dla PiS może spowodować, że w marcu lub kwietniu przyszłego roku będą warunki do tego, aby doprowadzić do przyspieszonych wyborów parlamentarnych". – Opozycja jest w stanie doprowadzić PiS do utraty większości w Sejmie. Uważam, że to jest jak najbardziej możliwa perspektywa i scenariusz. Wymagający jednak troszeczkę więcej niż konferencje prasowe poszczególnych liderów ugrupowań – ocenił.

Czytaj też:
„GW”: Giertych był nagrywany w szpitalu. To podważa wersję prokuratury?

Źródło: TVN24